Jestem Ham Dan-I. Moje życie było całkiem normalne i spokojne... a przynajmniej do póki nie zaczęło się ono zmieniać w powieść internetową... chce jedynie spokojnie żyć, więc dlaczego musi to wszystko spotykać akurat mnie?
• Nie mam żadnych praw do...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Witam~
Nagh, ten rozdział to była jakaś katorga! Cały szedł mi totalnie mozolnie i opornie, począwszy od tłumaczenia, a na sprawdzaniu błędów w edycji kończąc. Do tego mam nieodparte wrażenie że strasznie niespójnie mi to wszystko wyszło, bo poprawianie tekstu było najgorszą robotą i chyba coś spieprzyłam xd No ale, ale... przemęczyłam się żeby wstawić wam ten rozdział w tym tygodniu, bo w poprzednim nic nie było, a nie wiem czy uda mi się jeszcze coś zrobić do niedzieli.
I w sumie to tyle, pomarudziłam sobie więc jestem zadowolona ^^ A jeśli komuś się zachce wytknąć mi wszystkie błędy (niespójności, braki kropek czy spacji) to dostanie moje odwieczne uwielbienie, bo na szukanie tego samej nie mam już sił.
