GROBOWA MIŁOŚĆ 2

145 25 20
                                    

KSIĄŻĘ PÓŁKRWII

Dawno nie było mnie tutaj. Byłem zawalony pracą, obowiązkami i innymi głupimi rzeczami. Na dodatek nie czułem się dziś za dobrze, jednak musiałem odwiedzić moją niewidoczną rodzinkę.

Szedłem powoli dmuchając w chusteczkę, nie mądre było to by kąpać się w morzu gdy była minusowa pogoda. Jednak to wszystko wina mojej głupiej siostry.

Usiadłem na ławeczce przy grobie starszych i ledwo znanych mi osób i westchnąłem, to nie tak, że chciałbym chociaż raz na jakiś czas przenieść się na ich miejsca i dobrze się wyspać po czym wrócić do normalności.

Jeśli duchy istnieją, mógłbym ich rozbawiać moimi żartami, które są bardzo śmieszne.

przynajmniej w mojej głowie.

Co do mojej głowy, naprawde się dziś źle czułem a ona bolała – ładnie mówiąc, mnie najbardziej. Na dodatek znicz, który chciałem postawić wyleciał mi z rąk i prawie się zbił gdyby nie tajemniczy bohater. Spojrzałem uważnie na tego człowieka, który uratował mnie od zmarnowania pięciu złotych, a moje serce zabiło szybciej.

To on! – darłem się w myślach.

W sumie zastanawiałem się, czy jeszcze kiedykolwiek go spotkam, ponieważ nie mogłem spać po nocach gdy o nim myślałem. Jego delikatne rysy twarzy, uśmiech, gdy poprawiał moją grzywkę, malinowe usta. To było za dużo.

— Hej! — powiedział radośnie, a ja zarumieniony schyliłem głowę.

— Oh, Hej. — odpowiedziałem, brzmiąc jak duszona kaczka.

Miałem ochotę już wejść na Twittera i opisać nasze piękne spotkanie, ale ledwo co ruszyłem palcem a mój oddech był powolny.

— Jestem Michael, a ty?

Cholera jasna, jeszcze Anglik. Piękne imię, twarz, usta, wszystko. Niestety musiałem się opamiętać, ponieważ bałem się, że może moja babcia, która leżała pode mną może to usłyszeć.

— Adam. Adam, tak Adam... — zająknąłem się. — Znaczy chyba, co? Nie no Adam, Znaczy o boże nie pamiętam...

Chłopak zaśmiał się.

— Jak to nie pamiętasz swojego imienia? — mówił powoli podkreślając każdą sylabę.

Czy ja jestem w niebie?

— Możesz mówić Adam. — przytaknąłem.

Michael uśmiechnął się do mnie i pogłaskał mój policzek, po czym po prostu odszedł. Po prostu zostawił mnie z tym cudownym uczuciem.

Ale nie. Tym razem nie zmarnuje tej szansy, by ponownie go starcic z punktu widzenia.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 12, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Grobowa Miłość | FANFICTION!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz