Sen

3 0 0
                                    

Nigdzie krzyków śmiechu wrzasków
Nie ma ludzi wokół nas
Tylko ty i ja o brzasku
Wpatrzeni tylko w siebie tak
Oblani słońcem blasku
Opuścił nas złowrogi strach

Słychać szmery zwierząt z lasku
Nagle cisza, spokój, trach
Znikasz jak zjawa o słońca blasku
To był sen, to wyobraźnia ma

Łąka różem się pokryła
Tylko czerwień maku widać
Błękit nieba, zieleń drzew
I śpiew ptaków piękny słychać

Luty 2020r.

Zbiór autorskich wierszyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz