Wracałem z kawiarni, w której zakończyłem swój związek. Trwał dość długo, lecz zorientowałem się, że kocham kogoś innego.
Kogoś, kogo miałem na wyciągnięcie ręki.
Ze skrzynki wystawał kawałek czerwonej wstążki, wyjąłem przedmiot, który okazał się być zeszytem. Wszedłem do środka i zająłem się czytaniem. Z każdym następnym wpisem, moje oczy coraz bardziej napełniały się łzami.
Odebrał sobie życie?
Może to głupie, ale zapragnąłem być przy nim.
Za bardzo boli.
Muszę być przy nim, przynajmniej tam.
Pierwsza myśl, most.
Stanął, dokładnie tak, jak Jimin.
Wypowiedział trzy ostatnie słowa przed skokiem.
Nigdy nie zapomnę.
Jeden dzień, dwóch samobójców.
Jedno nieodwzajemnione uczucie, które teraz będzie mogło istnieć na drugim świecie i tworzyć przyszłość.
Tym razem, ze swoim kochankiem.
Teraz, nareszcie będą razem szczęśliwi.
Ach, kochanie. Nigdy nie zapomnę.
______________________
To już koniec tego Yoonmina, mam nadzieję że się podobał. Osobiście nie podoba mi się ten epilog, kiedyś go zmienię.
Piszcie jak wrażenia i miłego dnia.
CZYTASZ
Forget about me. || Yoonmin ||
FanficZeszyt mający 16 kartek, 16 wpisów i 16 dni. Czyli o zakochanym Jiminie, który postanawia prowadzić przez 16 dni zeszyt, w którym opiszę swoje uczucia do nieświadomego Yoongiego. lub O Jiminie, który daje sobie 16 dni życia, by ostatniego dnia, odda...