5.20

12 3 0
                                    

Od brudnej szyby odbija się tęsknota
Wymalowana na twojej twarzy
Mówiąca że to nie lada prostota
W świecie który bólem co dzień darzy

Zerkając dokładniej dostrzegam zmarszczki
Ścieżki życia tak dotkliwe
Nie spisane wciąż na kartki
Chociaż życie tak wrażliwe

Zegar wskazał nową porę
Szukam wzrokiem agresywnie
Lecz ponownie cię zgubiłam
Zobaczymy się wieczorem

cztery przystanki od siebieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz