Gdy poszłam do szkoły w bibliotece była Betty , Archie i Jughead więc poszłam do nich żeby pomóc im w sprawie Jasona :
- hej - powiedziałam i siadłam obok Archiego.
- hej - powiedziała Betty .
- pomożesz nam - zapytał Archie .
- tak macie jakieś tropy - zapytałam .
- wiemy że to ktoś kto znał jasona albo ktoś kto nie lubiał Blossomów i ta osoba musiała wiedzieć o ucieczce- powiedziała Betty.
- jedyną osobą która wiedziała o tym to była Cheryl - powiedział .
- ale ona by go nie zabija przecież widać to po niej ale można z nia pogadac - powiedzialam chcialam jak najbardziej im pomoc .
- co sie stalo Jughead - zapytala Betty tez to zauwazylam ze dzisiaj sie zachowywal bardzo dziwnie ale moze poprost mial zly dzien .
- caly czas mysle o serpents tony zostala porwana dzisiaj mamy po nia przyjsc - powiedzial .
- to moze byc ta sama osoba co zabila jasona - powiedziala Betty.
- nie wiem kto to jest ale tam musze pojsc sam - powiedzial Jughead .
- uwazaj na siebie - powiedzial Archie .
- bedzie dobrze - powiedzialam i wtedy Jughead poszedl troche sie o niego martwilam tez kiedys bylam w serpents ale odeszlam nie wiem czy kiedys wróce nagle do mnie zadzwonil telefon od nieznanego numeru wiec odeszlam troche dalej od wszytkich i odebralam telefon:
- halo?
- witaj mamy twoja siostre jesli chcesz go odzyskac musisz przyniesc nam 100 tysiecy - powiedziala tajemnicza osoba .
- skad ja mam wziasc tyle pienedzy - zapytalam zdenerwowana .
- to juz nie nasz problem- powiedzial . I wtedy osoba sie rozlaczyla bylam bardzo zezloszczona ale jednoczesnie smutna potem poszlam do Betty i Archiego :
CZYTASZ
Riverdale
Mistero / ThrillerRiverdale normalne miasteczko w którym nigdy nie było żadnych przestępstw ,do czasu aż jedna śmierć nastolatka zmieniła całe miasteczko i życie ich mieszkańców.