11. kocham cię ...

220 14 12
                                    

( niech ma już swój rozdział )
Pov Niki:

Bad powiedział że się nimi zajmie więc ja chciałam zabrać y/n do domu ale najpierw poszłam do łazięki bo chciałam skorzystać i już gorzej być chyba nie może. W wannie leżał tommy z butelką wódki. Odrazu zawołałam bada by przyszedł i byśmy się zastanowili co z tym faktem zrobić. Po krótkiej chwili przyszedł chłopak i jak zobaczył to dziecko akurat to u którego mamy mieliśmy już trochę kłopotów ale i tak to dziecko miało zostać na noc więc nie było za dużych kłopotów. Pomogłoam starszemu ode mnie chłopakowi przenieść tego idiote na kanapę z racji tego że już raz była taka sytuacja że wszyscy się upili oprucz mnie więc wiedziałam gdzie chłopak trzyma materace. Pokazałam to miejsce badowi po czym chłopak wziął dwa materace które tam były i położył na nich tylu ludzi ilu mógł A reszta została na podłodze jeszcze mu przenieść wilbiego na jego łóżko A sam chłopak położył się na rozkładanej kanapie wraz ze skeppy'm. Wygladali tak słodko że aż zrobiłam im zdjęcię. Potem ubrałam buty i wyszłam wraz z y/n że było coś około 5 więc słońce już wschodziło byłyśmy blisko jednego z parków więc pomyślałam żeby się tam przejść usiadłyśmy na ławkę i patrzylyśmy na wschodzące słońce

Kocham cię- powiedziała dziewczyna z lekkim rumienicem na twarzy na mojej twarzy też się pojawił lekki rumieniec pomimo tego że wiedziałam że dziewczyna i tak to zapomni bo jest lekko mówiąc upita ale pomimo tego chodziła normalnie i mówiła też normalnie

Też Cię kocham - odpowiedziałam przez co dziewczyna mnie przytuliła. Po jakiejś chwili przytulania się wstałysimy z ławki i skierowałyśmy się znów w stronę domu. Gdy dotarłyśmy na miejsce odrazu poszłam po moje rzeczy do mojego pokoju i poszłam się ogarnąć natomiast dziewczyna była tak zmęczona że odrazu nawet w ciuchach podła na łóżko i zasneła. Po ogarnięciu się nie chciałam budzić dziewczyny więc poszłam do pokoju gościnnego czyli tam gdzie miałam od początku spać no ale nie y/n chciała żebym z nią spała. Położyłam się na łóżku i sen nie nadciągał bo cały czas myślałam o tych słowach w parku ale pomimo tego byłam tak wyczerpana że po około 15 minutach myślenia poprostu zasnełam.

~~~ rano ~~~

Obudził mnie zapach gofrów. Spojrzałam na telefon i była 14 czyli spałam 9 godzin no ale przynajmniej się wyspałam. Poszłam do kuchni stała tam y/n ubrana już w czyste ciuchy

Hej - powiedziałam przytulając dziewczynę od tyłu

Hejo - odezwała się odwracając się w moją stronę na co ją przytuliłam A dziewczyna wtopiła twarz w moje włosy.

Kocham cię - powiedziała tak cicho że prawie nie usłyszałam co mówiła ale pomimo tego się zarumieniłam na co dziewczyna kontynuowała

Pamiętam cały wczorajszy dzień oraz dzisiejszy świt kiedy mi odpowiedziałaś - odsuneła głowę od moich włosów po czym spojrzała na mnie A ja jedynie ją pocałowałam. Nie był to raczej normalny pocałunek ani też agresywny raczej zaliczał się do namiętnych. Nie musiałam czekać długo aż dziewczyna go odwzajemni. Stałysimy w tym pocaunku chyba z 7 minut aż nie zaczeła migać gofrownica przez co dziewczyna się odwruciła do blatu. Nałożyła dwa gofry na tależ i położyła go przede mnie

Ja już jadłam- powiedziała siadając przede mnie. Zaczęłam jeść A gdy skończyłam odłożyłam tależ do zlewu po czym y/n podeszła do mnie od tyłu i pocałowała w tył włosów

Będziesz moją dziewczyną ?- po tym pytaniu cała zrobiłam się czerwona i nie mogłam wyksztuść z siebie żadnego słowa

Uznam to za zgodę - mówiąc to odwróciła mnie i pocałowała. Zarzuciłam ręcę na jej szyję A ona owineła swoje na mojej talii. Znów stałyśmy tak z 10 coś około tego minut  tylko tym razem wyrwał nas z pocałunku dziwięk wibracji telefonu y/n. Był to will ale niewiadomo dlaczego dzwonił na kamerce. Dziewczyna odebrała i wyłączyła kamerkę

Ej y/n Ty pamiętasz co się wczoraj działo że pół dream smp śpi u mnie na podłodze- powiedział trochę
poirytowany  na co się lekko zaśmiałyśmy i dziewczyna mu zaczeła opowoedać co się stało na imprezie. Po tym jak y/n skończyła mu opowiadać podkreśliła że to ona pamięta całą imprezę i że go pobiła w piciu na co chłopak zaczoł jęczeć i pytać dziewczyny jak ona to robi a ona tylko odpowiedziała tabletki i chyba miała rację bo przed wyjściem jakieś brała ale wolałam nie drążyć tego tematu. Kiedy y/n się rozłączyła z willem zapytała mnie

Oglądamy jakiś film?

Spoko- po wypowiedzeniu tego dziewczyna znów mnie wzieła na ręce

Czemu aż tak bardzo lubisz mnie ność - zapytałam na co dziewczyna mi odpowiedziała- bo jesteś lekka a przedewszystkim nie możesz mi wtedy uciec-  no racje ma nie mogę uciec. Zaniosła mnie do jej pokoju aż nagle zamruczał mój telefon była to firma która miała przynieś przynajmiej te meble o które prosiłam czyli biurko krzesło i takie tam. Pokazałama tą wiadomość dziewczynie

I co ? Przywiozą to tu ?- zapytała na co jej pokiwałam głową na tak. Dziewczyna włączyła komputer i jakiś film oglądałyśmy tak z pół godziny aż nie zadzwonił dzwonek do drzwi stał tam jeden z tych ludzi od mebli. Zapytał się czy to ja odpowiedziałam że tak po czym wstawili do korytaża chyba z 10 pudeł i wyszedł.

/////////////////////////////////////////////////////////////////

850 słów

Mowiłam że będzie dłuższy

Miłego dzionka☀️/nocki🌙/tortur📚 moje zielone ludki💚💚💚

| Do you want hug ? | nihachu x render (F) (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz