(pro.narrator)
Naruto zmierza bocznymi uliczkami do Ichiraku ramen. Ichiraku to jedyne miejsce gdzie może zjeść. Restauracje prowadzi dwoje ludzi. Teuchi i Ayame ,oni jako jedyni z niewielu nic nie mają do no naszego bohatera.
Jednakże naruto nie udaje się dotrzeć do knajpki gdyż dwoje Chūnin'ów mu to uniemożliwiło.
(pro.Naruto)
Idę do ichiraku gdy nagle dwoje Chūnin'ów mnie zaczepi ,ale jak zwykle nie mają dobrych zamiarów. Uciekam spanikowany ,ale oni mnie gonią. Nagle zorientowałem się ,że trafiłem w ślepy zaułek.
(i tak tu się zaczyna mój głupi dialog dop.autorka)
-Nie zostawcie mnie ,ja nawet niczego złego nie zrobiłem
-Jak to nie ,jak tak zabiłeś moją rodzinę ,potworzę
-a mi żone demonie
-NIE PRAWDA!
Nagle jeden z shinobi wyciągnął kunai i wbił go w ramię malca i się przy tym śmiali. Drugi wziął zaś shurikiena (sorry jak źle napisałam dop.autorka).
Naruto zaczął się wykrwawiać ,a ninja się śmiali.
-chyba dziś już koniec
- Ej! Gaki nie zamykaj oczu
-kim jesteś?
-ej patrz. Chyba zaczyna majaczyć
- Teraz to nieważne ,Gaki daj mi przejąć nad tobą kontrolę oraz nie musisz mówić tego na głos ,tylko w myślach.
-Dobrze ,możesz przejąć nade mną kontrolę.
Nagle z niebieskich oczu(niczym moja maseczka na ryj.XD dop.autorki) niczym bezkresne niebo bez chmur ,stały się niczym najbardziej krwista róża w ogrodzie. A chakra stała się pomarańczowa niczym dojrzalsza pomarańcza(ja i te moje porównania po prostu zajebiste dop.autorka).
-Potwór!
-Demon!
-Uciekajmy!
Ale na ucieczkę było za późno. Naruto pod kontrolą był niczym najszybszy ANBU złapał ich i uderzył z pięści. Sinobi przeżyli ,ale ten który przejął kontrolę nad trzylatkiem użył ninjutsu ,a dokładnie technikę wymazywania pamięci.
Gdy skończył poszedł do kawalerki i ułożył się na łóżku i oddał ,kontrolę nieprzytomnemu Naruto.
----------------------------------------------
No i tak skończyłam pierwszą część mam nadzieje ,że wam się spodobało i nie wyszło najgorzej.
Dziękuję za przeczytanie
Narka!
CZYTASZ
Naruto- nazywany potworem
FantasyOd urodzenia Naruto był nazywany potworem. Jak się potoczy jego los? Pierwsze moje opowiadanie. Przepraszam z wszystkie błędy