*otworzyłaś i zobaczaczyłaś że w drzwiach stoi*
*Midison*
Midison-gdzie jest mój Finn!!
Mills-w domu
Madison-w tym !!!
Mills-emm tak?
*Madison cię popchnęła i poszła do salonu*
Mills-ał
Finn-Mills wszystko oke-*zobaczył Madison*
Madison-Finn!
Finn-Madison?
*podeszłaś do Finna*
Mills-to ja was zostawię
Finn-NIE!!!
Madison-co Finn kochasz ją ?!
Finn- (nic nie odpowiedział)
Mills-...
Finn- em nie mam ci coś do powiedze-*Madison przerwała Finnowi*
Madison- jak nie to Millie pa!!!
*trochę posmutniałaś*
Finn-Millie wszystko okej?
Mills-tak poprostu trochę głowa mnie boli*skłamałaś i poszłaś do pokoju*
Myśli Mills
Co chce Madison? Dlaczego skłamłam?
*na dole*
Finn-czego chcesz Madison!
*poszłaś do kuchni i usłyszałaś jak Madison mówi*
Madison-ja chce żeby Millie zniknęła z twojego życia
*nagle wybiegłaś domu*
Finn-Milie?Madison wynocha
Madison-okej i tak załatwiłam brawie wszystko
*Madison wyszła a Finn biegł w twoją stronę*
*nagle zaczął padać deszcz*
Finn-Millie poczekaj
*finn cię dogonił*
Finn- Millie
Mills-czego*byłaś zapłakana i smutna*
Finn-Mill-*nagle zemdlałaś*
Finn-Millie nie odchodź*też był zapłakany*
*na całe szczęście dom w którym mieszkasz z Finnem był nie daleko,więc Finn cię wziął na ręce zaniósł cię do domu położył cię na kanapie*
Finn-Mills millie Mills *mówił zapłakany i mokry*