9

39 5 0
                                    

-Wow Sky to było niesamowite!- zawołał Milo
-Hah dziękuję
-Jesteś wilkołakiem?
-Taaak. Stety lub niestety
-Czemu?
-Pełnia i te sprawy
-Aha
Chwilę jeszcze posłuchałam wszystkich podziwów o tym że jestem wilkołakiem a później musieli już nagrywać

*******************

-A więc Skaaaj- widzę że ktoś tu podłapał moją ksywkę

-Słucham cię Peeers-

-Osz ty wiedźmo mała- i zaczął mnie łaskotać, po chwili przestał i zaczął mi się intensywnie patrzeć w oczy. Pearce ma w chuj piękne oczy.... Sky stop to twój przyjaciel....może nie? sama nie wiem. Po chwili oczywiście ktoś musiał zepsuć ten piekny moment. Dzieki Majlo

-LUDZIE SKYRCE (czyt. Skajrs)* IS REAL!- my jak poparzeni się od siebie odsunęliśmy. Milo sie zaśmiał i poszedł

-zabiję go- mruknęłam

-Sky masz jakieś plany dzisiaj?- spytał Pearce wyrywając mnie z moich zamyśleń

-Co? A nie nie mam a co?

-A nic tak po prostu sobie pomyślałem że może gdzieś wyskoczymy razem czy coś

-Spoko

-To bądź gotowa o 18

-Okej- doszliśmy do innych

-Dzięki ludzie za dzisiaj, było miło and i hope że sie jeszcze zobaczymy

-Dzięki za uratowanie nas- powiedziała Meg

-Nie ma za co to moja praca. To paaa!

-Paaa!- odeszłam kawałek od nich i usłuszałam tylko krzyk a później była już tylko ciemność.....

**********************

Obudziłam się w swoim łóżku. Cholera czemu ten sen był taki realistyczny. Hmmm może by napisać do Pearce'a? może by odpisał? Dobra robię to

moongirl: Hej! Pewnie nie odpiszesz, ale jestem twoją wielką fanką i wiesz nawet miałam mega realistyczny sen o tobie. Może kiedyś się spełni?....

Czekałam bardzo długo, po chwili usłyszałam powiadomienie. Jak poparzona zerwałam się i pobiegłam po telefon, ugh to tylko pinterest

Po chwili usłyszałam kolejne powiadomienie z wiadomością która obróciła moje życie o 180 stopni.....


---------------------------------------

Wiem kochacie mnie za polsaty 😘

Pearce Joza-messages ~zawieszoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz