–Nie martw się, Jimin. Wrócę jutro.– piwiedział wesoły. Przytulił blondyna na pożegnanie.
–No ale to i tak jest długo...– powiedział, oddając gest.
–Jutro się zobaczymy. Zadzwonię do ciebie, jak będę na miejscu. Do zobaczenia!– brunet wyszedł z mieszkania starszego i wsiadł do auta swojego taty.
Niestety żaden z nich nie wiedział, że było to ich oststnie spotkanie...
—————
Na początek chcę powiedzieć, że to będzie mrótkie opowiadanie.Nie zamierzam tu rozwijać tej historii, bo to zwyczajnie nie ma sensu.
Mam jeszcze prośbę, żeby nie pisać komentarzy typu "Jimin ale ty głupi jesteś" bo to jest nie na miejscu.
Zaburzenia psychiczne to nie jest temat do żartów i dlatego mam nadzieję, że nikt nie będzie pisał takich głupich komentarzy.
Tyle ode mnie, kocham was, papa❤️
CZYTASZ
"Stay" || Jikook ||
FanfictionPrzyjaciele od piaskownicy. Nierozłączni od urodzenia. Jednak pewnego dnia młodszy ginie w wypadku samochodowym. Starszy nie potrafi przyjąć do siebie wiadomości o tym, że jego najlepszy przyjaciel, jak i skryta miłość, nie żyje. Dlatego chłopak wid...