Jak to się właściwie zaczęło?

397 9 4
                                    

- Już idę - krzyknęła Nika ze swojego pokoju
- Nie musisz krzyczeć - powiedziała Laura
- Wiem, ale bardzo się tym stresuję. Przecież to już 5 lat będzie.
- Nie przesadzaj, masz już 18 lat .
- Dobra dzięki, masz bilety?
- Tak, proszę.
Dziewczyny wyszły z małego mieszkanka Niki na ulicę i tam kiedy Laura podała Nice bilety do kina, pożegnały się.

***********

Net już czekał pod budynkiem kina na swoją dziewczynę. Ubrał tym razem garnitur, chociarz ani to do jego stylu nie pasowało ani do kina. Nagle zza zakrętu pojawiły się rude loki a dopiero za nimi..... ~Nika~ pomyślał Net.
- Hej! Co ty się tak gapisz w niebo?
- Nika..... uhh Nika....
- Halo, ziemia do Neta - dziewczyna zamachała ręką przed jego oczami.
- Aaa ymmm. No tak! - brunet dopiero teraz wyrwał się z zamyślenia - Hej
- No cześć - rudowłosa przeżuciła oczami - to idziemy?
- Tak! A na jaki film właściwie?
- Na "Miłość hackera 2"
- No dobra i tak mi wszystko jedno, ważna jesteś ty.
Nika nie odpowiedziała tylko pociągnęła go za rękę do budynku.

************

Po filmie postanowili że pójdą do domu Niki. Na miejscu Net poczerwieniał jak dojrzały pomidor, ale na szczęście Nika tego nie zauważyła. Kiedy mieli już wchodzić do mieszkania...
- Zaczekaj proszę - powiedział jeszcze bardziej zestresowany Net.
- Ok, a po co
- Nika... słuchaj jesteśmy już aż 5 lat razem i zawsze byłaś przy mnie, nawet kiedy wszyscy się odwrócili - w tym momencie Net uklęknął przed Niką i wyjął z wewnętrznej kieszeni garnituru..... piękny pierścionek z rubinem w kolorze spinki Niki.
~O Boże to się dzieje~ pomyślała Nika.
- Czy wyjdziesz za mnie?
Chwila ciszy dłużyła się już chyba 2 minuty a coraz bardziej zestresowany Net, który jeszcze klęczał przed jego dziewczyną, już poprawiał kołnierz od potu.
- Taaak! - mówiąc to nałożyła pierścionek na palec.
- Naprawdę?!
- Tak, Tak, Tak, Tak!!!
- Ojej, no więc, moja pani narzeczona niech pozwoli do środka - chłopak otworzył jej drzwi do mieszkania.

**********

- No i co jak było - zapytała Nikę Laura
- Nooo ymmm. Sama zobacz - odpowiedziała podekscytowana Nika, po czym polazała jej pierścionek
- Ooooo ładny, z okazji rocznicy? - przyjaciółka zadała jej niby oczywiste pytanie.
- Nie mój N A R Z E C Z O N Y mi go dał - dziewczyna specjalnie przeliterowała.
- Naprawdę?! Aaaaaaa. Super.

***********

- I jak stary? Udało się? - zapytał Felix
- No wieeeeesz.......
- To tak czy nie?
- Powiedziała taaak!

Jeśli się wam podobało to dajcie znać w komentarzu czy chcecie następny rozdział

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jeśli się wam podobało to dajcie znać w komentarzu czy chcecie następny rozdział. Jeśli macie jakieś pytania to chętnie na nie odpowiem.

Pozdrawiam, Juvylka

FNiN oneshoty ☆ Netika ☆Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz