* AMELKA *
amelczak.has
❤️ 25tys. 💬7tys
amelczak.has: Zmykam z internetu na parę dni albo i parę miesięcy, muszę przemyśleć parę spraw związanych z wszystkim co wokół mnie się dzieje
Pa!Zobacz komentarze
Ella: Amela wiesz że mi możesz ufać, coś się stało?
🔁 Therealcooperbarnes: I na mnie równieżFanhenrydanger: Mi się zdaje czy Jace nie polubił ani nie skomentował posta Amelki?
🔁 Shemale: Też widzie to 😥Szczerze nie mam sił na nic, kompletnie na nic, moje całe życie w tym momencie się zawaliło, nie chce mi się nawet grać Na planie dlatego właśnie teraz idę do Mike i powiedzieć że na jakiś czas chce wziąć wolne z powodów prywatnych
- Amela, co się stało? - Spytał mnie Cooper podbiegając do mnie
- Nic - Udałam uśmiechniętą
- Wiesz że mi możesz wszystko powiedzieć? - Powiedział, to co teraz powiedział Cooper dostawałam mnóstwo takich wiadomości na IG czy moi też znajomi na messie, nikomu wolałam nie odpowiadać
- Tak, wiem... Jak będzie na to czas to ci powiem na razie nie mam myśli żeby to komukolwiek mówić - Powiedziałam, oddaliłam się od niego i poszłam szukać Mike, długo w sumie nie szukałam, bo za rogiem akurat stał
- Hej Mike! Hey Chris! - Powiedziałam
- Hejka Amelka - Powiedzieli obydwoje
- Co tam? - Dodał Mike
- Mogę sobie wziąć urlop na przynajmniej miesiąc? - Spytałam
- Coś się stało? - Spytał Chris
- Powody rodzinne - Skłamałam, wiem że oni są dla mnie jak druga rodzina ale wolę nie mówić
- No spoko, na ile dokładnie cię nie będzie? - Spytał Mike
- Dwa tygodnie albo trzy - Powiedziałam
- Okej, to tam trzymaj się - Uśmiechnął się Chris,
Wyszłam ze studia i poszłam do hotelu który sobie zarezerwowałam na dwa dni, za dwa dni wylatuje do Polski, pomyślałam że iż jestem osobą publiczną muszę nagrać z jakich powodów nie będę aktywna na Social media, więc wzięłam kamerę i zaczęłam nagrywać
- Hejka kochani - Powiedziałam do kamery idąc jakimiś uliczkami w Burbanku - Jestem osobą publiczną i no muszę wam o tym powiedzieć, a mianowicie moja przerwa od internetu jest z pewnym powodem....
Do moich oczu nachodziły łzy, łzy poprostu mi spływały po policzku, meeega mi spływały ale i tak nadal mówię
-... Moim powodem chwilowego odejścia jest to że z moim najlepszym mężczyzną którego znam od 7 lat, magia którą była w nas przez 2 lata przestała istnieć, rozstaliśmy się w zgodzie bez żadnych bóli chociaż i tak jestem smutna... Mam nadzieję że to zrozumiecie, do zobaczenia nie wiem kiedy - Uśmiechnęłam się w stronę kamery i ją wyłączyłam
Szłam przez uliczki, jak to dobrze że maseczki są i okulary nikt nie musi widzieć że jestem zdruzgotana
Doszłam do Hotela i odrazu położyłam się na łóżku hotelarskim, migiem poszłam spać
* DWA DNI PÓŹNIEJ *
Byłam już w Polsce, wstawiłam ten filmik co nagrałam jeszcze W Stanach,
zapukałam do mojego Domu, otworzyła mi moja siostra, od razu ją uściskałam- Amelaaa... Bo mnie zaraz udusisz - Zaśmiała się
- Sorka, ale musiałam kogoś mocno przytulić - Powiedziałam
- Aaa spoko - Uśmiechnęła się
- Jak się czujesz po tym wszystkim? - Dodała Emilka
- Co ma być to będzie tak? - Lekko się zaśmialam, było już na pewno lepiej niż te dwa dni temu, nagle dostałam wiadomość był to Coop
Od Cooper'a
Ty Amelka jak się trzymasz?Do Cooper'a
Normalnie ;)Od Cooper'a
Na pewno?Do Cooper'a
Kurwa, tak!No i potem już nic nie odpisał
Nie chciałam z nikim pisać a napewno z nikim ze Stanów, Stany jeszcze parę tygodni temu były dla mnie zajebistym miejscem, ale nie teraz... Nie chcę poprostu myśleć o USA i o ludziach z którymi tam kiedyś pracowałam i się przyjaźniłam...- Miałam jechać dzisiaj do Krakowa do chłopaka ale chłop zaczeka, siska ważniejsza - Powiedziała Emilia
- Ty chłopaka masz w Krakowie? A nie miałaś go w Warszawie czy tam pod? - Spytałam
- Przeprowadził się tam ze względu na studia i pracę, Kuba jemu załatwił - Odpowiedziała
- Nasz Kuba? - Pytałam dalej
- Kuba Patecki, nie nasz - Uśmiechnęła się
- Ooo nie możliwe - Zaśmiałam się
- A patrz jednak - Powiedziała
- Nie no jak chcesz to możesz jechać do swojego chłopaka, ja se dam radę - Uśmiechnęłam się
- Tak, tak bo se jeszcze coś zrobisz - Powiedziała
- To jadę z tobą do krk - Powiedziałam
- Do Karola czy Wery? - Zaśmiała się
- Do Wery - Uśmiechnęłam się
KONIEEEEC!!
Krótki rozdział ale jest heh
Napisałam go tylko i wyłącznie dlatego że jedynie w tej książce nie było ani jednej kłótni głównych bohaterów
Do następnego paaaa!
Miłego dnia/Wieczoru/Nocy
CZYTASZ
Prawdziwe życie a nie bajka... || Jace Norman
Historia CortaW tej książce przedstawię wam bardziej Jace Normana oraz Coopera Barnersa czyli serialowych Henryka Harta oraz Raya Manchestera ta książka jest jakby nawiązaniem do książki ,, Niebezpieczny Henryk || Czy jest wszystko dobrze? '' #1 ~ Backstage (5.03...