Tego dnia mieli zjechać się goście z całej krainy.Święto było jedynym dniem gdy bez względu na poglądy, każdy świętował tak samo.
Na chatkach wywieszano banery z radosnymi hasłami, urządzano świąteczny obiad a w zamku organizowano uroczysty bal na którym co dwadzieścia lat koronowano nowego władcę.
Oprócz królewskiej przysięgi, księżniczka/książę zkładał również przysięgę małżeńską.
Wooyoung spędził wiele godzin z Lią by nauczyć się jak się zachowywać a także co mówić.
Polubił skromną dziewczynę choć nadal nie żywił do niej uczucia.
Tęsknił za Sanem, bardzo. Widzieli się dzień wcześniej, jednak myśl że to było ich ostatnie spotkanie sprawiała że Jungowi zbierały się łzy w oczach.
Nie wiedział co tak naprawdę sprawiło że polubił Mrocznego księcia. Poprostu się zakochał.
Może w cudownych oczach przyjaciela, może w idealnej sylwetce, a może w dołeczkach.
Zasnął przytulając się do poduszki.
Poduszka powinna być Choi Sanem.
~~~
Ej bo
Ej bo ja się zobowiązałam że zalatwie przyjacielowi rozmowę z lambardziarą z innej klasy bo się zabujałLolz
CZYTASZ
Fairy Love /woosan/
Fanfiction𝘞𝘰𝘰𝘴𝘢𝘯 𝘗𝘳𝘻𝘺𝘱𝘢𝘥𝘬𝘪𝘦𝘮 𝘴𝘱𝘰𝘵𝘺𝘬𝘢𝘫𝘢̨ 𝘴𝘪𝘦̨ 𝘱𝘳𝘻𝘺𝘴𝘻𝘭𝘪 𝘸ł𝘢𝘥𝘤𝘺 𝘸𝘳𝘰𝘨𝘪𝘤𝘩 𝘥𝘸𝘰𝘳𝘰́𝘸...