Pov. Julia Żugaj
-Tak zaraz wychodzimy - upewniłam jeszcze raz Karola po czym spojrzałam na malującą się, wpół śpiącą Monikę - Nie spokojnie, kończy się malować. No papa - rozłączyłam się i położyłam telefon na blacie - Monika! Ogarniaj się! Powiedziałam przed chwilą Karolowi, że zaraz wychodzimy!
-Co...? A tak już, już ogarniam się... - powiedziała i wstała od lustra. Przeszła dwa razy wokół mieszkania, a potem usiadła z powrotem
-Monia co ty robisz? - spytałam rozbawiona, a dziewczyna otrząsnęła się i popatrzyła się na mnie zdziwiona
-Co?
-Przeszłaś się przed chwilą dwa razy wkoło mieszkania bez żadnego celu - wytłumaczyłam, a on pobiegła jak oparzona do swojego pokoju, a po chwili wyszła z tam tąd ubrana
-Muszę jeszcze skończyć się malować i możemy wychodzić - powiedziała z powrotem siadając przed lustrem
-A śniadanie? - spytałam
-Na mieście coś zjem
Po ok. 15 minutach wyszłyśmy z mieszkania
-W ogóle to jak tam sytuacja między Tobą, a Karolem? - zapytałam ciekawa, bo ostatnio słyszałam, że między tą dwójką nastąpiły pewne komplikacje
-Teraz jest już okej ale... Przez to wszystko mam jeszcze większe wrażenie, że on nie będzie chciał wychodzić poza przyjaźń... A ja tak bym chciała-
-Żeby był Twoim chłopakiem, wiem. Mówiłaś mi to ze 100 razy.
-A ty? Kiedy se faceta znajdziesz, co? - spytała, a ja spojrzałam na nią wzrokiem który mógłby zabijać
-Przestań! Dobrze wiesz, że ja miłości na siłę nie szukam! Jak będzie to będzie
-Kobieto! Masz prawie 21 lat więc pora chyba na ogarnięcie sobie kogoś co nie? Ja np. znalazłam sobie ideał no ale on... Chyba nie chce wychodzić poza sferę przyjaźni... Niestety.
-Dobra kochana koniec tego tematu, bo zaraz będziemy u tych głup... Znaczy eee... Naszych wspaniałych przyjaciół - powiedziałam na co Monika się zaśmiała
-Widzę, że nie tylko ja dzisiaj się spóźniłam - podbiegła do nas Patrycja, a my przytuliłyśmy ją na przywitanie - o czym gadacie?
-O eee... - nie wiedziałam jak wybrnąć z tego tematu
-Gadamy o naszych niespełnionych miłościach - powiedziała Moniczka i spojrzała na mnie porozumiewawczo
-Ooo Julka się w kimś zakochała? - Mołczanow spojrzała na mnie ze zdziwieniem - bo o Monie to ja się nawet nie pytam. To każdy wie, że ją i Karola do siebie ciągnie
-Taa... No chyba mnie do niego, bo ja widzę, że on nie chce nic więcej niż przyjaźń
-A skąd wiesz? Ostatnio mówił mi, że jest zakochany. Co prawda jak spytałam w kim to nie powiedział ale potem wyciągnęłam od niego to, że ją znam i to nie ja. Więc albo Natalia albo Julka albo właśnie ty.
-Ja na pewno nie, bo on jakieś półtora roku temu mówił mi, że jestem tylko jego przyjaciółką i nic związanego z naszą wspólną przyszłością nie widzi. Oprócz tego, że będziemy się przyjaźnić - powiedziałam - A wątpie, że to Nati, bo ona nie jest w jego typie. Czyli zostajesz ty Monia - spojrzałam na swoją przyjaciółkę
-Dobra skończcie już ten temat! - Monia powstrzymała nas od dalszego próbowania wytłumaczyć jej, że to właśnie o nią chodziło Karolowi.
-O w końcu są spóźnialskie! - wykrzyknął Pieszko kiedy już dotarłyśmy na miejsce spotkania - Ile może trwać kończenie makijażu? - spojrzał z wyrzutem na Monike - Ci to jest niepotrzebne, bo i tak pięknie wyglądasz. Z resztą... Wy wszystkie tak samo.
-Ooo komuś tu się spodobała Moniczka! - powiedziała Natalia, a my wszyscy się zaśmieliśmy.
-Dobra to gdzie idziemy? - spytała Monika zapewne po to by zmienić temat
-No chyba tam gdzie zwykle co? - spytała Nati, a my to potwierdziliśmy i skierowaliśmy się w stronę Wisły.
562 słowa
CZYTASZ
Przy Tobie ~ Julia Żugaj x Maciej Ejsmont
FanficCo jeśli do zgranej paczki przyjaciół dołączy nowa osoba? A konkretnie pewien chłopak... Czy życie Julii Żugaj się przez to zmieni? ⚠nie wszytsko może zgadzać się z rzeczywistością⚠