.

202 14 3
                                    

O: dobra, gadaj jak tam związek z Maćkiem
Y/n: a co tu dużo gadac... Masz złotego brata
O: no to jest akurat prawda
Y/n: jest cudowny, mega miły i troskliwy
O: maciek jest szczęściarzem że cie ma
Y/n: może i tak
*Maciek wszedł do pokoju*
M:co tam?
Y/n i Ola: nic
M: co ukrywacie?
O: maciek no weź wyjdź
Y/n: zazdrośnik
*maciek przewrócił oczyma i wyszedł*
Y/n: to może ja już pójdę pewnie się na mnie obraził
O: okej
*poszłaś do Maćka*
Y/n: no hej
M: o przyszła księżniczka
Y/n: a weź mi z tym idź
*zasmialiscie się*
Y/n: zazdrośnik jeden
M: mi pasuje żebyś tak mówiła
M: wiesz co ja muszę gdzieś jechać za jakaś godzinę dwie będę
Y/n: okeej? A gdzie jedziesz?
M: do pawła
Y/n: okej to pa *pocalowaliscie się i Maciek pojechał*
Y/n: ej olaa?
O: no co tam
Y/n: wiesz może czy maciek zna jakiegoś pawła?
O: no pewnie że zna, a co?
Y/n: nic nic po prostu dziwnie się zachowywał zanim pojechał
O: może chce ci zrobić niespodzianke?
Y/n: może...
O:ej no nie bądź taka zazdrosna maciek nigdy by cie nie zdradził, nie jest taki
Y/n: dobra zaufam ci
O: chcesz pooglądać jakiś film?
Y/n: chętnie
*zaczęłyście oglądać kissing both (czy jakoś tak się to pisało, a ciul wie shdhshhshd)
O: przestań patrzeć co sekundę w ten telefon maciek zaraz przyjedzie
Y/n: no dobra dobra
*maciek przyjechał po 20 minutach od tego jak to powiedziałyście*
M: hej misiek juz jestem
Y/n: hej co tam gdzie byłeś?
M: chce ci kogoś przedstawić... *maciek zza pleców pokazał ci pieska*
*popatrzyłaś zdziwiona na Maćka*
M: jest dla ciebie
*wzięłaś psiaka na rece*
Y/n: śliczny...
Y/n: jak go nazwiemy?
O: może nazwijcie go Kumpel?
M:Kumpel?
Y/n: może być... Kumpel

będę tą jedyną... // RembolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz