I

15 2 1
                                    

Patrzyłam z obrzydzeniem na istotę siedzącą przede mną w mojej piwnicy.

-Czas odegrać się za wszystko co mi zrobiłeś

Powiedziałam, a ścierwo przywiązane do mojego krzesła przeraziło się jeszcze bardziej. Zaczęłam od tortur fizycznych. Bezlitośnie cięłam jego nogi. Usłyszałam obrzydliwy krzyk grzesznika, ale nie przestawałam.

-Pamiętasz jak śmiałeś się z mojego uzależnienia? Teraz ja pośmieję się z ciebie!

Mówiłam tworząc (póki co) ostatnią ranę na jego nodze. Kiedy zaczął mnie wyzywać, zacytowałam słowa mężczyzny sprzed paru lat.

-"Ty masz pocięte nogi, więc się lepiej nie odzywaj"

Torturowałam go przez ponad tydzień i w końcu postanowiłam skończyć jego cierpienie. Podcięłam mu żyły i pospałam ranę na jego nadgarstku solą.

Parę dni później jego ciało zostało znalezione z wyrytym na czole napisem "ROZGRZESZONY".

CzyściecOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz