Obudziły mnie krzyki mojej mamy( jest czarownicą)
-Po co mnie budzisz jest sobota?!- krzyknęłam zaspanym głosem
A ona tylko zabrała mi kołdrę i wyszła nie zamykając drzwi
*w myślach *
NOSZ KURWA nie wytrzymam japierdole
**
Wstałam i się wykąpałam, bo już i tak nie zasnę
Mama zrobiła jajecznicę
* jak zwykle boshe czy my tylko jajka w domu mamy *
Nagle kiedy jadłyśmy odezwała się i powiedziała, że tata wyjechał, nie powiedziała gdzie, po co, na co, z kim, i w ogóle nic nie wiedziałam.
W ciągu dnia robiłam to co zawsze - słuchałam muzyki ze Spotify
Tak mi minął cały dzień jak zwykle nic nie zrobiłam.
Następnego dnia mama krzyknęła do mnie podekscytowany głosem i powiedziała :
-Jutro jedziesz do Hogwartu- szkoły magi i czarodziejstwa
Oczy mi prawie wyleciały z orbit w głowie miałam tylko :
CO WTF JESTEM WRÓŻKĄ ?! Wiecie No każdy ma marzenia ...wróżka zębuszka nie będzie taka zła można pewnie dużo zarobić na zębach tych kaszalotów, ale dobra wracając do rzeczy: Wsm fajnie poznam ludzi chyba tak czy siak podobno tam fajnie to gites
Następnego dnia nie poszłam do szkoły tylko na jakąś przekątna czy jak jej tam, mamita mi sowę kupiła a nawet różdżkę dostałam i szatę.
W piątek mam jechać na jakis pociąg WTF jak ja z 3 lata nie jeździłam tym gównem. Ale Ok No dobra jak każą to pojadę, w czwartek się spakowałam
** KUŹWA CZAJNICZKA NA ZUPKI CHIŃSKIE NIE WZIĘŁAM JAPIERDOLE A KUFER JUŻ ZAMKNIĘTY**
Długo rozkminialam to żeby wziąść to do podręcznego.
Piątek rano:
Z pośpiechem zbierałam ostatnie żeczy a mama tylko mnie popędzala
Dobra dojechałyśmy na king cross czy co to tam jest niewiem ale najważniejsze ze jesteśmy.
-------------------------------------------------------𝐷𝑜𝑏𝑟𝑎 𝑧 𝑔𝑜́𝑟𝑦 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑝𝑟𝑎𝑠𝑧𝑎𝑚 𝑧𝑎 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖𝑒 𝑏𝑙𝑒̨𝑑𝑦 𝑖 𝑧𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑘𝑟𝑜́𝑡𝑘𝑖 𝑎𝑙𝑒 𝑡𝑜 𝑝𝑜𝑗𝑎 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑎 𝑘𝑠𝑖𝑎̨𝑧̇𝑘𝑎 / 𝑜𝑝𝑜𝑤𝑖𝑎𝑑𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑖 𝑛𝑎𝑝𝑖𝑠𝑧𝑐𝑖𝑒 𝑧 𝑔𝑖𝑡 𝑏𝑦𝑙 𝑡𝑒𝑛 𝑟𝑜𝑧𝑑𝑧𝑖𝑎𝑙 𝑗𝑎𝑘 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑧𝑙𝑦 𝑡𝑜 𝑡𝑒𝑧 𝑚𝑖 𝑝𝑖𝑠𝑧𝑐𝑖𝑒