przygotowania

314 7 0
                                    

-No to co?
-no jak to co? za tydzień się pobieramy!
-wow mega ale się cieszę
-ja też
-dobra kiedy idziemy wybrać suknie?
-dzisiaj!!!
-ok to za ile?
-za trzy godziny więc my jedziemy do domów rodzinnych zaprosić wszystkich.
-dobra to my chyba też pojedziemy maciejos co nie?
-tak. dobra to o 15 czekam pod domem pojedziemy naszym autem ok?
-dobra to cześć 
-do zobaczenia
Maciek i Julka wyszli z domu x i pojechali odrazu do domów rodzinnych, tak samo jak czaro i Pati. Najpierw pojechali do domu Patrycji.
-puk! Puk! Cześć mamo
-cześć Patisia
-dzień dobry
-cześć czarku
Czarek i mama Pati już się znali.
-my tylko na chwilę mamo bo musimy ci coś powiedzieć...
-jesteś w ciąży?!
-nie! Mamo!
Patrycja zaczęła się śmiać
-pobierzemy się. Dokończył Czarek
-o jeju naprawdę? Kiedy?
-za tydzień
-co?!
-tak za tydzień przyjedziesz?
-no pewnie
-tylko będziemy mieli ślub jeszcze z Julią i Maciejem
-to ci z teamu?
-tak
- no to świetnie tak się cieszę.
-my też
Pati i czaro zostali na 15 minut z mamą Patrycji.
-dobra my musimy lecieć mamo
-no dobrze to pa
- pa pa
Patrycja i Czarek wyszli z domu odrazu wsiedli w samochód i pojechali do czarka
W czasie drogi:
-stresuje się. Mówi czaro
-czemu?
-no wsumie to niewiem
-no właśnie będzie dobrze
Gdy dojechali:
-cześć mamo
-cześć synku!
-dzień dobry
-cześć patrysiu
-wchodźcie do środka
-nie, nie my tylko na chwilę chcieliśmy powiedzieć że za tydzień się pobieramy!
-ale jak za tydzień?
-no bo nie ma terminów innych i to razem z Julią i Maciejem się pobieramy
-wow no to świetnie
-to będziesz?
-no oczywiście
-dobra  my musimy iść do zobaczenia!
-pa pa
Pati i czarek wsiedli do samochodu.
- no i mamy to za sobą
- i nie było tak źle co nie?
-nie no spoko było
-no widzisz musiałem że będzie dobrze.
-dobra miałaś rację, ale... Musimy już jechać.
-a która godzina?
-14
-już?! To nie zdążymy zajechać do domu
-trudno pojedziemy odrazu po garnitur
-dobra to szybko
Pati i czaro wyjechali z jego domu rodzinnego. Po pół godziny dojechali do sklepu z garniturami. Odrazu wysiedli z samochodu. Przed sklepem czekała Julia Maciek.
-cześć czaro, hej pati.mowią Maciek i Julka
-hejka sorki za spóźnienie
-jeszcze zdążymy dobra chodź Czarek
-i ty Pati my mamy jeszcze pół godziny
Czarek i Maciej weszli do środka sklepu z garniturami, a Julia i Patrycja szły powoli do sklepu z sukniami.
-dzień dobry my byliśmy umówieni
-maciek ejsmont i Cezary Nykiel?
-tak
-dobra to zapraszam
Pani zaprowadziła ich do dużego pokoju gdzie było mnóstwo garniturów.
-proszę sobie popatrzeć
-dobrze
Pani poszła do biura a czaro i Maciek zostali oglądać.
-wow ten jest z@jebisty stary
-ej no fajny. Ile kosztuje?
-1150
-to co mierzymy?
-ok to weź jeden dla siebie
-ok.
Chłopaki poszli do przymieżyli garnitury
-no i sztynx bierzemy
-dobra chodź do kasy
-ok
Chłopaki zapłacili za garnitury i podjechali pod sklep z sukniami gdzie były dziewczyny.czaro zadzwonił do Pati
Rozmowa:
-hej skarbie już wybraliście?
-cześć nie jeszcze nie
-a możemy wam pomóc wybierać?
-nie no nie możesz
-ehh no dobra to my czekamy w aucie
Pati się rozłączyła
-przecież logiczne że by ci nie pozwoliła wybierać sukienki
-no wiem ale trzeba próbować.
-ciekawe jak wyglądają...
-pewnie ładnie tak jak zawsze
-heh wsumie racja
W tym czasie u dziewczyn
-dobra to bierzemy tą? Powiedziała Julka po wybraniu już sukienki.
-tak jest piękna
-dobra to chodź do kasy
-to ile płacimy?
-2700 złotych. Powiedziała pani kasjerka.
-proszę. Julka i Pati podały pieniądze. Pani zapakowała im suknie. Dziewczyny je odebrały, wyszły że sklepu i weszły odrazu do samochodu.
-cześć dziewczyny. Powiedzieli czarek i Maciek.
-hejka
- no i pokażcie te suknie co kupiliście.
- nie! Nie możecie widzieć przed ślubem
-nie możemy widzieć was ubranych w suknie a samą suknie możemy.
-nie to tak nie działa
-działa
-nie prawda
-dobra niech już wam będzie
-za tydzień już  zobaczycie
-no dobrze 😒
-to jedziemy?
-tak, tak już
Maciek odpalił samochód i ruszyli w drogę. Patrycja i Julia które siedziały z tyłu cały czas szeptem rozmawiały o ich sukniach.
-o czym tak szepczecię dziewczyny?spytał ciekawy czaro.
-o sukniach a co? Mówi pati.
- a nic tak się pytam.
-nie bądź taki ciekawski
-ehh no dobra
Dziewczyny przez prawie całą drogę rozmawiały. Gdy dojechali Julka i Maciek pożegnali się z Patrycją i czarkiem. Ci odrazu poszli do pokoju czarka.
-dobra ide odłożyć suknie a ty rozłóż garnitur.
Patrycja była już przy drzwiach.
-ale po co?
-no bo chce zobaczyć
-przecież mówiłaś że nie można.
Patrycja położyła siatkę z sukienką, podeszła do czarka, i go przytuliła.
-oj głuptasku to ty nie możesz zobaczyć  mojej sukni
-ale to nie fair przecież
-to nie ja to wymyślałam
-no dobra to już rozkładam
-ok zaraz wracam.
-dobra czekam
Patrycja poszła rozłożyć suknie do garderoby, po pięciu minutach poszła zpowrotem do czarka, i zobaczyła go ubranego w nowy garnitur.
-wow
-i co ładnie?
-tak bardzo, ale nie musiałeś się przebierać
-no wiem ale lubię cię zaskakiwać
- właśnie zauważyłam ostatnio
Czarek pocałował Patrycję.
-ale przystojniak
-tak uważasz?
-no jasne że tak
-kochana moja
Patrycja i Czarek przytulali się jeszcze moment i wtedy Patrycja zaczęła mówić:
-to ja idę się umyć i za 20 minut jestem.
-jak chcesz to możesz u mnie w łazience
-no wsumie czemu nie
-pójdę ci po piżamkę jak chcesz
-dobra to ja zmyje makijaż w tym czasie
-ok już ide zaraz wracam
Pati poszła do łazienki i zaczęła zmywać makijaż.
-już jestem, proszę twoja piżamka
-dziękuje to za 15 minut wychodzę
-dobrze
Patrycja w piętnaście minut się umyła, Czarek w tym czasie poskładał garnitur przebrał się w piżamę i położył do łóżka. Patrycja wtedy wyszła z łazienki.
-chodź kochanie kładź się
- już idę
Patrycja położyła się obok czarka, pocałowała go, wzięła swój telefon i go odblokowała.
-co już robisz na tym telefonie znowu?
- a patrzę fryzury na internecie. Chcesz ze mną?
-no dobra
Czaro i pati przeglądali fryzury.
-o! Ta jest piękna.pokazał palcem Czarek na zdjęcie fryzury.
-no faktycznie ładna
-mi się bardzo podoba
-mi też to ja napisze do fryzjerki
-ok
Patrycja napisała do fryzjerki.
-pewnie jutro odczyta. To idziemy spać?
-ok jak chcesz
Patrycja przybliżyła się do czarka i załączyła ledy.
-uuu romantycznie
-co?
-jak załączyłaś ledy to tak romantycznie się zrobiło
-weźźź... Ty tylko o jednym głuptasie.
Patrycja uderzyła lekko czarka w klatę
- oj tak się nie bawimy
Czaro zaczął łaskotać Pati
-ejjjjj ja nie lubię łaskotek
-a ja nie lubię jak mnie bijesz.
Powiedział Czarek śmiejąc się.
-już nie będę proszę przestańńń!
-hmmm no niewiem
-no proszę cieeee.
Patrycja ciągle się śmiała.
-a co ja za to dostanę?
-buziaka?
-a ile?
-ile chcesz tylko przestań!
- ok to ja chcę 20
-dobrze ale przestań
Czarek przestał łaskotać Pati, była cała czerwona ze śmiechu.
-ale buraczek się zrobiłaś. Powiedział czaro śmiejąc się.
- oj weź
-a teraz żądam dwudziestu buziaczków.
-no dobrze
Patrycja całowała się z czarkiem przez 10 minut.
-już ci wystarczy buziaczków?
-jeszcze jeden
Patrycja nic nie odpowiedziała i szybko pocałowała czarka.
-już a teraz idziemy spać?
-no dobra
Czaro i Pati położyli się i bardzo szybko usnęli... Rano obudziła ich Julka
-ej! ej! ej! Wstawajcię gołąbeczki
Julka delikatnie potrząsała Pati.
-julka? Co ty tu robisz?
-zaraz ci wszystko wyjaśnię obudź czarka
-no dobra już
W tej samej chwili przebudził się Czarek.
-czemu tak krzyczycie?
-już wam tłumaczę bo po pierwsze orkiestra ma kwarantannę.
-o kurde.
-i co my teraz zrobimy?
-no... Niewiem trzeba poszukać na necie
-to ja już zaczynam szukać. Mówi Pati
-dobra a druga rzecz to prośba
-jaka?
-czy lilusia mogła by nieść obrączki?
-ale jak?
-no była by ubrana w jakieś ładne ubranko i przecież jest wyszkolona umie przynosić lekkie rzeczy.
-napewno da radę?
-napewno
-no to ok
-dobra to ja lecę powiedzieć Maciejowi to pa
-pa pa
Julka wyszła z pokoju i zamknęła drzwi.
-ale szalony poranek kwiatuszku
-no bardzo ale nie ma czasu musimy szukać orkiestry
-tak pamiętam i chyba nawet już znalazłem.
-co? Kiedy?
-jak rozmawialiście z Julią o lilce
-wow szybki jesteś. Wyślij Julce link niech ona zamówi ok?
-dobra już wysyłam
-ok. O! Fryzjerka odpisała
-i co? Świetnie zrobi nam takie fryzury
-to git
C.D.N

Patixczaro 💜💙Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz