Prolog

8.5K 320 3
                                    

- Czy chciał pan coś ode mnie? - zapytałem zaraz po wejściu do gabinetu szefa.

- Tak, tak. Mam dla ciebie zlecenie, siadaj. - usiadłem na wskazanym przez niego miejscu. Mężczyzna przez chwilę grzebał w swojej teczce, po czym wyjął z niej zdjęcie i mi je przekazał. Zdjęcie przedstawiało dziewczynę. Brunetka z pięknymi brązowymi oczami. Była uśmiechnięta, przez co widoczne były jej proste białe zęby. Podniosłem wzrok na szefa i posłałem mu pytające spojrzenie.

- To jest moja córka, Demi. Chodzi do pierwszej klasy liceum. - przerwał i spojrzał na mnie. -Pewnie się zastanawiasz, co ty masz z tym wspólnego? - kiwnąłem głową na znak potwierdzenia. - Twoim zadaniem będzie mieć na nią oko. Będziesz ją obserwować i mówić mi co w dany dzień robiła, gdzie i z kim była, a w szczególności co robiła z jej chłopakiem. - pokazał mi drugie zdjęcie przedstawiające chłopaka. - To on, Zayn Malik. Przewodniczący drużyny piłkarskiej, najpopularniejszy chłopak w szkole i w dodatku pracuje w naszym biznesie. Masz pilnować, by mojej córce nic się nie stało i żeby żaden włos jej z głowy nie spadł. Jeżeli coś jej się stanie... - przerwał i zbliżył się do mnie znacznie, tak aż nasze oczy były na tej samej wysokości. - Zapłacisz za to ty.

- Co, jeżeli tego nie przyjmę? - powiedziałem, odchylając się na krześle i krzyżując ręce za głową. Szczerze mówiąc, jakoś nie za bardzo mam ochotę na latanie po mieście za jakąś rozwydrzoną panienką bez dobrej zapłaty. Na twarzy szefa pojawił się chytry uśmiech, a zaraz po nim cichy śmiech wydobył się z jego ust. Odszedł ode mnie na kilka kroków, po czym otworzył szufladę, z której wyciągnął grubą, granatową kopertę. 

- Oczywiście, nie ma nic za darmo.

Gangster's daughter • w trakcie poprawy •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz