Cholerny dupek

Rozdział 2

Obudził mnie budzik o godzinie 9 , bo na godzine 13 miałam pracę. Hmm zastanawiacie się pewnie jak to praca dobra powiem wam Jestem kelnerka w klubie. I właściwie pracuję tam od 13 do 22. Zastanawiacie się czemu tyle godzin , ale ja biorę nadgodziny bo chcę sobie zarobić i wkońcu wyprowadzić się od rodziców. Zarabiam na godzine 13 zł od poniedziałku do piątku.

Po 30 minutach wstałam z łóżka i poszłam na dół aby zrobić sobie śniadanie. Oczywiście nic w lodówce nie było , więc musiałam isc sie ubrać i pójść na jakieś zakupy . Poszłam do swojego pokoju wzięłam z szafy jakies ubrania i poszłam z nimi do łazienki. Po 10 minutach wyszłam z łazienki ubrana w dresowe spodenki do tego top z krótkim rękawem i klapki. Wzięłam torebke i wyszłam z domu. Po godzinie byłam już w domu i zrobiłam sobie wkoncu śniadanie a na śniadanie zrobiłam sobie owsianke. Po zjedzeniu śniadania pomyślałam , że pójdę do pokoju i rozpakuje torby z wczorajszych zakupów. Była masa ubrań i kosmetyków. Gdy była już 11.40 postanowiłam , że pójdę wziąść prysznic po 35 minutach wyszłam z łazienki i poszłam po ubrania do szafy.

Gdy już miałam poszłam do łazienki ubrać się. Pomalowałam się oraz rozczesałam włosy wyszłam z łazienki. Tak byłam ubrana

Wzięłam torebkę i spakowałam do niej rzeczy i ok.12 wyszłam z domu. Do pracy musiałam autobusem jeździć bo niestety prawka nie miałam no i auta a rodzice swojego nie dadzą mii. Po 30 minutach był wypadek i byly korki i spojrzalam na telefon i byla godzina 12.55 niestety pieszo do pracy mam od tego momentu 30 minut ale dobra trudno teraz wysiądę bo nigdy nie dojadę. Wyszłam z autobusu i szybko poszłam w stronę klubu. Po 30 minutach byłam już ale oczywiście mnie ochrzanili za to ze sie spóźniłam DOBRA trudno. I poszłam szybko na zaplecze dac swoje rzeczy. Gdy dawałam klientom zamówione rzeczy cały oni mi mówili czy masz czas abym sie nimi zajęła ale na to uwagi nie zwróciłam. Dopiero wieczorem był duży ruch. Byłam już zmęczona ale musiałam dalej pracować. Okazało się ze musialam byc w pracy do 23 bo był za duży ruch.

Wkoncu nadszedł panieński . Był on na godzine 17 . Dziś dostałam wolne w pracy wkoncu bo nie dawałam już rady cały czas pracować. Była godzina 13 a ja juz musiałam się ogarniać. Nalałam sobie wodę do wanny i wlałam olejek o zapachu czerwonej róży . Rozebralam się i weszłam do wanny zanurzylam się w wodzie . Musiałam wyjść z wanny gdy woda zrobiła sie zimna. Poszłam pod prysznic i wydepilowałam sobie nogi i pachy. Po 30 minutach depilacji umyłam sobie głowę i o 14.36 wytarlam się w ręcznik na swoje ciało dałam szlafrok a na włosy zawinelam ręcznik i poszłam do swojego pokoju. Aby wziąść bieliznę oraz sukienkę . Po chwili poszłam do łazienki i ubrałam bieliznę. Potem wysuszylam włosy i je wyprostowalam. Byla juz 15.40 wiec miałam 20 minut bo po mnie miala o 16 przyjechać Martyna wiec szybko zabrałam sie za robienie makijażu. Po 20 minutach byl juz on gotowy więc ubrałam tą oto sukienke

Makijaż do tego mialam bardzo mocny. Ubralam czarne wysokie szpilki i wzięłam czarną torebke i do niej szybko spakowałam rzeczy. I szybko zeszłam na dół wzięłam kluczyki wyszlam z domu i zamknęłam dom na klucz i podeszłam do limuzyny i drzwi mi sie otworzyły . Dziewczyny zaczęły już piszczeć. Limuzyną mieliśmy jechać do klubu NOCNY SZMER. Oczywiście zaczęliśmy już śmiać się i wydzierać. Po około godzinie już byliśmy na miejscu. Poszliśmy do zarezerwowanego dla nas miejsca i zaczęliśmy się bawić, tańczyć , pić. Było po 20 gdy piłam już 3 kolejkę i już byłam trochę nietrzeźwa .

- VIKI zobacz delikatnie w lewo zobaczysz jak jakiś mężczyzna ciebie obserwuje- powiedziała do mnie przyjaciółka. Odwróciłam się tak jak mówiła mi dziewczyna i nic nie widziałam. - Stara nikt się nie gapi - powiedziałam i zaczęłam śmiać się. - jak to przecież on wcześniej.....- i oczywiście jej przerwałam - baw się dziewczyno- powiedziałam śmiejąc się.

P.O.V MICHAEL

Zostałem ostatnio zaproszonu ns kawalerski no d9brze przyjąłem zaproszemie bo za tydzien żeni się mój znajomy. Jesteśmy na imprezie w klubie NOCNY SZMER i zobaczyłem dziewczynę idealną do przelecenia. Obserwowałem cały czas ją i zastanawiałem jak zrobić ABY pójść z nią do łóżka. Niech jeszcze trochę wypije i będzie idelna okazja. Z moich zamyślen usłyszałem , że ktoś mnie woła odwróciłem się do chłopaków - co chłopaki - powiedziałem i zobaczyłem jak oni machają przede mną woreczek z białym proszkiem juz sie ucieszyłem. Zajęliśmy się proszkiem i po chwili Kamil drze sie- no to co teraz czas sie zabawić. Laski same do nas się kleiły .

Było już po 23.50 gdy byłam już tak wypita , że nie wiedziałam co robię a najważniejsze świetnie się bawiłam. Po chwili podszedł do mnie facet i zaprosił do tańca. Zgodzilam się i poszłam z nim na parkiet , tańcząc ocieralam swoje ciało o jego ciało . Po kilku minutach on na ucho mi powiedział- czas się zabawić - złapał mnie za rękę i poszliśmy w stronę wyjścia. Podeszliśmy do auta i słyszałam jal mężczyzna powiedział- prosze nas zawieźć w tempie ekspresowym do najlepszego hotelu . Po nie całej godzinie byliśmy już pod hotelem. Mężczyzna poprosił na jedną noc najlepszy pokój to 5 minutach znaleźliśmy się juz w pokoju.

Cześć wam . Udało mi sie napisać oto krótki rozdział . Rozdziały miały być dopiero w przyszłym tygodniu ale zrobiłam wyjątek i dziś napisałam i dodaje. Tak.. wiem do dupy to oraz to jest kijowe ale nie miałam weny. Obiecuje ,że następne rozdziały będą dłuższe i będą sensowne. Zapraszam was do komentowania oraz do dawania gwiazdek.

Mam do was smutną wiadomość nie opłaca mi się pisać tego opowiadania jak dosłownie kilka osób to czyta. Jeżeli bedzie 100 gwiazdek i 400 wyświetleń będę dalej kontynuować too. Pozdrawiam was i zycze miłego czytania oraz udanych wakacjii