|Zapomniałem!...|

18 2 0
                                    


Obudziałem się bez drema.. szybko pobieglem sprawdzić  do kuchni gdzie jest, spotkałem go robiącego śniadanie dla mnie i odepchnęłam z ulgą i się przytuliłem, zjedliśmy i wyciągnął mnie na dwór, robiło się coraz cieplej.   Spędziliśmy cudny czas razem jak zwykle... ale jak to ja zapomniałem dać ten pieprzony numer...

Obudziłem się..  i odrazu zaczełem być smutny jednocześnie zły na siebie za to że zapomniałem! Postanowiłem mówić się z drmem w parku następnym razem.. tak z dremem.. oby wiedział o jaki park chodzi.. Wstałem bardzo niechętnie nawet śniadania nie zrobiłem i wyszłem na prawie 7 godiznny spacer, chodziłem po całym mieście..mijając tych samych ludzi..nie widząc nigdzie drema. Mijałem czasem samego siebie..aż postanowiłem usiąść,było gorąco wiec napisze się  czegoś i wróciłem do domu i postanowiłem się położyć.

Obudziłem się i pierwsze co zrobiłem to spojrzałem na rękę, postanowiłem wstać i pogadać z Dremem.

-Witaj księżniczko. 

Zaśmiał się Wysoki blondyn.

Poczekaj.. musze ci coś powiedzieć!

-Hm ? Zamieniam się w słuch

Wiesz gdzie jest park ###### ?

-Tak, wiem

Przyjdź tam jutro o 12!

-Hm? Okej ale co sie stało?

Nic przyjdź prosze

Porozmawialiśmy tak troche i potuliliśmy, pocałowałem go jak codzień i zjedliśmy po czym cały dzień spędziliśmy razem.


-Czwarta część chyba najlepsza💦-

Zakochany w chłopaku ze snu?~  [Dnf]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz