ᛋᛋ Schutzstaffel ᛋᛋ

124 10 55
                                    

To je updated version, muffiny.

!UWAGA!

Porusza takie tematy jak rasizm itp, ogólnie jak jesteś wrażliwy politycznie i masz dobre serduszko nie skażone powszechnie powtarzaną historią holokaustu (co mało prawdopodobne) to sp... Spadaj.

Czarny humor, obawiam się że mam.

Autor ma szacunek do ofiar holokaustu... (i tak dalej -w kółko to powtarzam)


Oh shit...

Here we go again

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Here we go again.

ᛋᛋ

Hans Schwarz

Schutzstaffel (SS - ᛋᛋ, Die Schutzstaffel der NSDAP, „oddział ochronny NSDAP")

↞ ᛉ 卐 Wysoki, niebieskooki blondyn. Ta koścista szczęka za bardzo przyciąga uwagę niektórych dziewcząt. O ile organizacje chodzą w mundurach, bo nwm, na przykład jest wojna, to SS ma po prostu całą szafę wypchaną mundurami na różne okazje. 卐 ᛉ ↠

Familie:

HJ -brat

!Po backstory do rozdziału sprzed update'u!

ᛋᛋ

1. Nie umie opiekować się dziećmi (patrz jego młodszy brat).

ᛦ 2. Przywołuje z NSDAP demony w piwnicy. 

3. Należy do Thule, ale nie ma głowy to wyznawania czegokolwiek innego niż jego ego, więc nawet to jest dla niego trudne. U niego nawet aryjczycy dzielą się na dwie grupy. 

4. Razem z Rzeszą praktykują jedzenie kiszonej cebuli, piklowanych jajek i ogórków o 3 w nocy.

ᛦ 5. Pozbawiony empatii sadysta, ale socjo-, lub psychopatą bym go nie nazwała.  

6. Do jego hobby należą jazda konna, polowanie i ornitologia. Poza tym świetnie pływa i zna język angielski. Po rosyjsku to co najwyżej pluje, a po francusku rzęzi.

Oczywiście ani wiedza, ani inteligencja nie idą w parze z mądrością.

ᛦ 7. Zarywał do Warszawki, przez jakiś czas tworzyli nawet coś w rodzaju związku, ale gdy SS musiał wynieść się do Niemiec, a Wawa nie chciała z nim, zamiast z nią porozmawiać, rzucił się na nią z zamiarem uprowadzenia. Na szczęście w porę zjawił się AK i uratował stolicę. Hans miał potem załamkę, ale szybko jego rozpacz zamieniła się na gniew i rządzę zemsty. Kto na tym ucierpiał najbardziej, chyba nie muszę tłumaczyć.

ᛦ 8. Najlepszym sposobem na zdobycie paru dni wolnego pracując w obozie koncentracyjnym, to rzucić czapkę więźnia za płot, kazać mu po nią iść i zastrzelić go, tłumacząc, że próbował ucieczki. "No ale co, wszyscy tak robią!"

9. Po pijaku stwierdził, że nigdy nie strzeli sobie w łeb, nawet jakby wódź rozkazał. Faktycznie, sam sobie w łeb nigdy nie strzelił.

ᛦ 10. "Zaczyna się od paru pojedynczych przypadków, a zanim się obejrzysz popłynie cała rzeka demoralizujących zachowań"

11. Był bardzo wysportowany.

ᛦ 12. NSDAP chciał go ożenić z Islandią, gdyby ją zdobyli. Ten plan jednak się nie powiódł. (Tym lepiej dla biednej Islandii)

13. Baby się za nim dosłownie oglądają.

ᛦ 14. Z początku towarzyski i miły okazuje się nagle brutalny i nieprzewidywalny.

15. Nie ma nic bardziej homofobicznego niż SS. To że SA jeszcze żyje, mimo swojej orientacji, zawdzięcza wyłącznie NSDAP.

16. Jest w cholerę przesądny. Kiedyś organizacje i Rzesza dostali od partii łyżeczki na szczęście(takie ze swastyką, koniczyną i podkową, które naprawdę niektórzy Niemcy w te czasy sobie wręczali). Część z nich jednak ich "nie potrzebowała", a zatem SS zebrał je od tych co nie chcieli darowanych łyżeczek i pochował po szafkach w swojej sypialni, mając nadzieje, że da mu tu więcej szczęścia niż jedna tylko łyżka.

17. Ma zwyczaj odpowiadania niespodziewaną przemocą fizyczną w nieuzasadnionych momentach.

18. "Dyscyplina -to sekret naszej skuteczności"

19. Nie ma nic przeciwko wstępującym do Waffen-SS obcokrajowców, dopóki nie powiedzą czegoś w stylu "Robię to tylko dla walki z bolszewizmem".

20. Został zbrutalizowany. Gdyby nikt nie obudziłby drzemiącego w nim sadyzmu, byłby pewnie całkiem normalnym facetem.

21. "SCHEISSE! KURT, CO TO ZA MAŹ W HOLU?!"

22. Lubi się z Gestapo, choć gdy patrzy tym przenikliwym wzrokiem, każdy zastanawia się, czy dobrze dobrał sojusznika bratając się z tym psychopatą. 

23. Jest powodem dla którego Izrael nie ma dziś oka, ręki i nie może mieć biologicznie dzieci. Tak, to smutne i tak, SS zasłużył na najgorszą karę.

 24. Został zastrzelony po zdobyciu Berlina przez aliantów. Wypełzł z bunkra pod kancelarią, odnalazł w jednej z piwnic Heer, a ten wydał go sowietom. Oczywiście zdrady, jakiejkolwiek, nie popieramy, ale bądźmy szczerzy. Jeśli komuś się należało, to jemu.

ᛦ 25. Ogólnie, nie lubił się ani z Heer, ani Wehr.

ᛋᛋ


Headcanony -countryhumans by ZośkiewiczOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz