eight.

62 10 0
                                    

nawet nie zdałam sobie sprawy, kiedy nadeszły moje urodziny. zapukałeś do drzwi mojego domu i pojawiłeś się przede mną z torbą prezentową w dłoni.

uśmiechnąłeś się i życzyłeś mi wszystkiego najlepszego. byłam zaskoczona tym, że po pierwsze, znałeś datę moich urodzin i po drugie, niespodziewanie pojawiłeś się w drzwiach mojego domu z prezentem.

odsunęłam się, żeby cię wpuścić, a ty z radością wszedłeś do mojego domu. usiedliśmy na kanapie, gdy wyjmowałam zawartość torby.

było tam o wiele więcej, niż się spodziewałam. najpierw wyciągnęłam kartę podarunkową do mojego ulubionego sklepu z bubble tea. potem pudełko, w którym była książka, którą bardzo chciałam przeczytać. oprócz tych wszystkich rzeczy, na które już i tak wydałeś dużo pieniędzy, było coś jeszcze.

następna rzecz, którą wyciągnęłam, sprawiła, że zaniemówiłam. "nie wierzę w ciebie, taeyong! nie wydałeś tak dużo pieniędzy na parę butów, o których ci mówiłam, prawda?! nie mogę przyjąć tego! zwróć je i odzyskaj swoje pieniądze!"

"minseo, nie obchodzi mnie, ile kosztują, dopóki jesteś szczęśliwa" odpowiedziałeś. zadałam ci pytanie.

"żartujesz ze mnie?" ty tylko uśmiechnąłeś się do mnie.

ostatnią rzeczą, którą wyciągnęłam, była i jest moją ulubioną. nawet do dziś go noszę. to był naszyjnik.

"wiem, że to niewiele w porównaniu z innymi rzeczami, które ci kupiłem, ale zobaczyłem go, kiedy byłem na targu i od razu pomyślałem o tobie, więc wziąłem go." powiedziałeś, drapiąc się po karku.

"jest piękny! dziękuję bardzo, taeyong, uwielbiam go" uśmiechnęłam się. pomogłeś mi go założyć, a potem uśmiechnąłeś się, ciągnąc mnie na lody.

stereotypical | taeyongOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz