Yoongi POV
Leżałem w łóżku, słuchając muzyki, kiedy usłyszałem ciche pukanie do drzwi. Uniosłem brew i wstałem, aby otworzyć drzwi.
„Chim?" Spojrzałem na jasnowłosego chłopca stojącego przede mną.
„Hej hyung. Chcesz zagrać w grę?" Powiedział z uśmiechem. Wzruszyłem ramionami i lekko pokiwałem głową. W rękach miał coś ukrytego, czego nie mogłem zobaczyć, ale nie zastanawiałem się nad tym zbytnio.
Jimin usiadł na końcu mojego łóżka ze skrzyżowanymi nogami. Postanowiłem usiąść przed nim, pokazał mi rzecz w swoich rękach; pudełko pocky? Poczułem rumieńce na twarzy gdy spojrzałem na pudełko. Usłyszałem chichot Jimina, kiedy je otwierał.
"Daj spokój, hyung, to tylko gra. Odliczę od pięciu, żeby nie było szansy, że nasze usta się spotkały." Wyciągnął truskawkową pocky i pokazał mi ją z uśmiechem, a jego policzki pokryły się jasnoróżową mgiełką.
Włożył patyczek do ust od końca i przyciągnął mnie bliżej. Otworzyłem usta i włożyłem do nich pocky. Jimin zaczął odliczać, a ja zacząłem jeść. Nasze usta zbliżały się coraz bardziej i bardziej...
Tuż przed tym, jak Jimin doszedł do zera, nasze usta delikatnie się zetknęły. Jimin zaczął mnie delikatnie całować. Miałem się odsunąć, ale nie chciałem. Odwzajemniłem pocałunek, zamknąłem oczy i położyłem dłoń na policzku Jimina.
Poczułem jak na ustach Jimina pojawia się uśmiech, gdy wciąż je całowałem. Zaczął znowu lizać, całować, gryźć i ssać moje usta, a ja zacząłem robić to samo z jego. Jimin przyczołgał się do mnie i lekko oparł się na łokciach. Pochylił się nade mną i włożył ręce pod moją koszulkę. Pocałunek stał się bardziej namiętny, poczułem jak zaczyna brakować mi miejsca w spodniach.
Jimin uśmiechnął się i dalej mnie całował, a potem włożył rękę w moje spodnie, kurwa przecież ja zaraz oszaleje. Zdjął mi koszulkę zaczął mnie całować po klatce piersiowej. Z małym uśmiechem przeczesywałem jego włosy.
Usiadłem i przewróciłem nas. Lekko otarłem się o twardego członka Jimina. Zdjąłem jego koszulkę i natychmiast znowu wbiłem się w jego usta, wsuwając swój język. Owinął ramiona wokół mojej szyi i nogi wokół mojej talii.
Kiedy się całowaliśmy, wsunąłem ręce w jego spodnie i zacząłem ściskać jego tyłek. Jego jęki w moich ustach i jego ręce które przesuwały się w dół do lini moich spodni, ja zaraz nie wytrzymam. Rozdzielił nasze usta i ściągnął mi spodnie. Patrzył na mnie z dużym pożądaniem, zaraz po tym pochylił się nad moim członkiem i zaczął go ssać. Chwilę później nałożył mi prezerwatywę, po czym uniósł się nad moim członkiem.
Trzymałem jego biodra i umieściłem go nade mną. Wziął głęboki oddech, zanim opadł na mnie. Zaczął jęczeć i położył głowę na moim ramieniu. Trzymałem go, pomagając mu troszkę poruszać się w dół i w górę. Jego jęki stały się głośniejsze wypełniając pokój wraz z moim pomrukami i naszymi ciałami uderzającymi się o siebie. Jimin zaczął się zaciskać wokół mnie i jego jęki stały się głośniejsze. Czułem jak mój żołądek staje się cięższy.
„H-hyung ja zaraz-" zaczął Jimin ale szybko go uciszyłem.
„Śmiało Jiminie~" zacząłem całować go w głowę, kiedy dochodził tak samo jak ja; ściągnąłem i wyrzuciłem prezerwatywę. Jimin położył się na łożku i naciągnął kołdrę na swoje nagie ciało z całymi czerwonymi policzkami. Zrobiłem to samo i nas przykryłem.
Podniosłem pudełko pocky i wziąłem jednego do ręki. Włożyłem sobie je do ust i uśmiechnąłem się do Jimina, a on odwzajemnił uśmiech i włożył sobie drugi koniec do buzi. Zaczeliśmy jeść na końcu się całując. Jimin zaczął się chichotać, on był taki uroczy. Przyciągnąłem go bliżej siebie a Jimin odrazu się przytulił. Zacząłem się bawić jego włosami, z dużym uśmiechem na twarzy. Chwilę później już spaliśmy.
𝓣𝓱𝓪𝓷𝓴 𝔂𝓸𝓾
𝙉𝙚𝙭𝙩 [ 𝙣𝙞𝙚𝙙𝙯𝙞𝙚𝙡𝙖]
𝓢𝓤𝓖𝓟𝓐𝓡𝓚
