Próba

2.3K 61 0
                                    

Laura próbowała nauczyć się żyć bez Magdy, ale kiepsko jej to wychodziło. Jedyne na co miała ochotę to uwolnić to napięcie ze swoich żył. By ten ból wypłynął z niej i zabrał ją ze sobą. Razem z Magdą straciła sens życia, całą radość i nadzieję. Przestało układać jej się z Wojtkiem. Kompletnie nie miała ochoty na przytulanie, całowanie i seks. On też przestał czuć się kochany, zaczął dostrzegać to że ta miłość nie jest prawdziwa. Kiedy ostatnio Laura udawała że śpi słyszała jak mówi do siebie...

- Nie podoba mi się to wszystko... Nie pociągiemy tak długo...

To już wiedziała, ale kolejne słowa ją zabolały...

- Ale się wjebałem...

- Jak chcesz możesz się wycofać - nie wytrzymała, musiała się odezwać.

- Ale kicia to nie było o tobie i o ciąży.

- Wiesz co... Śmieszny jesteś, idę spać- oboje już się nie odezwali. Laura zastanawiała się jak z tego wybrnąć. Aborcja, poronienie, oddanie dziecka do adopcji... Próbowała wymyślić cokolwiek byle nie musieć być z Wojtkiem. Bo to nie wypali. Była tego pewna. I w tym momencie przyszedł jej do głowy pewnien pomysł. Już wiedziała co musi zrobić...

Wróć do mnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz