G- Kto to był...
W- Potem ci opowiem,teraz powinniśmy iść na lekcje
G- proszę.
W- Więc. to był Sapnap,kolejny badboy i przydupas dreama, a i w tej szkołę jest dużo gejów i on zmienia orientację co 5 sekund czyli w sumie jak typowy 4 klasista
G- oh.. Tak w ogóle w której jesteś klasie?
W- 4b
G- O to tak samo
W- Okej chodźmy,bo się spóźnimy*po lekcji*
Dobra,will poszedł na obiad,ja spróbuję się z kimś zaprzyjaźnić*podchodzi do randomowej dziewczyny*
G- Hej, chodzisz ze mną klasy, prawda? Widziałem cię jak przez chwilę gadałaś z Wilburem przed pierwszą lekcja.
?- Oh tak,Nazywasz się George,tak? Co chcesz konkretne wiedzieć o klasie
G- Tak,nazywam się George,a ty?
N- A ja Niki, miło cię poznać*Niki wyciągnęła z swojej torby picie*
G- oh, zignorowałem twoje pytanie,wybacz.. Chce się zapoznać z dreamem
Niki się zakrztusiła i wypluła na mnie swoje picie
N- AAA PRZEPRASZAM
ja nie do końca ogarnąłem co się wtedy stało,ale Niki wyciągnęła szybko husteczke i zaczęła mnie wycierać
N- nie możesz się zaprzyjaźnić z Dreamem,wiesz on jest taki niemiły, chamski i potargał mojego misia w pierwszej klasie,a ty nie wyglądasz na kogoś złego...
G - oh,okej...