Pewnego dnia, Wiesia odwiedził jego przyjaciel- Arnold. Arnold również był woźnym. Arnold był bezpłodny- nie mógł mieć kosiar. Arnold był z tego powodu nieszczęśliwy.
Łysy był niezadowolony zachowaniem Arnolda podczas wizyty- zamiast plotkować bawił się z Kolinem.
Nastał czas, w którym Wiesiu musiał skorzystać z toalety. Już gdy do niej szedł czuł się nieswojo, dziwnie.
Gdy wrócił zobaczył coś co złamało jego serce- otwarte drzwi. Zaczął szukać Kolina i Arnolda po całym domu, ale nigdzie ich nie było.
Wtedy zrozumiał co się stało. Jego kolega porwał Kolina z zimną krwią...Po przepłakanej nocy, Łysy, dla dobra swojego synka, postanowił zgłosić porwanie na policję...
CZYTASZ
KOSIARA- HISTORIA PRAWDZIWA
AvventuraHistoria szkolnego woźnego-ogrodnika i jego kosiarki. Nie ma to na celu nikogo urazić. Proszę o branie tego z dystansem XD