Kiedy usłyszałam trzask zamykanych drzwi wyszłam z szuflady pod łóżkiem i pobiegłam do kuchni. Na podłodze zobaczyłam moją mamusię. Leżała na tej zimnej podłodze. Chciałam ją obudzić więc wołałam do niej ale ona nie zareagowała. Przyniosłam z pokoju koc i przykryłam nim mamę. Usiadłam koło niej i skuliłam się w kłębek przytulając misia. Było mi zimno, mu pewnie też więc objęłam go jeszcze mocniej. I siedziałam tak do rana trzymając zimną dłoń mojej kochanej mamusi. Nagle usłyszałam że ON wrócił. Przestraszyłam się i schowałam się w szafce pod zlewem. Do kuchni weszło kilka panów. Starałam się być jak najciszej. Po chwili usłyszałam niezrozumiałe dla mnie wówczas słowa:
-Musimy sprzątnąć zwłoki tej szmaty.
-Oczywiście, lecz może to poczekać, bo najpierw powinniśmy uporać się z innym problemem.Po tych słowach usłyszałam kroki i po chwili wszyscy wpatrywali się we mnie. Starałam się wejść głębiej w szafkę, lecz nagle czyjeś mocne ramię brutalnie wyciągnęło mnie stamtąd. Jedyne co pamiętam to okropny ból, moją piżamkę, z mamusinej koszulki podartą w rogu pokoju i ten nieprzyjemny zapach którym tak często przepełniony był oddech mojego ojca. Teraz już wiem, że był to odór alkoholu...
Hej miśki.
Mam nadzieję, że podoba wam się wstęp. Rozdział będą pojawiać się - w sumie nie wiem kiedy xD Mam nadzieję, iż dość regularnie. Jeśli jest chętna osoba do zrobienia okładki to przyjmę wszelkie propozycje! :D Trzymajcie się ciepło i zaraz dodam pierwszy rozdział. :*
CZYTASZ
Love me like you do. |1D|
FanfictionHistoria Sophie - dziewczyny która jest jedną, wielką tajemnicą... Opowiadanie jest w 1oo% mojego autorstwa.