Jesteś tylko snem..? [Dnf]

☁️ Wstęp - dezorientacja ☁️

George tego dnia był bardzo zmęczony, miał robić live wieczorem jednak stwierdził ze przełoży go na kolejny dzień. Była 23:30 kiedy George poszedł spać, tej nocy przyśniła mu się dziwna postać - był to wysoki blondyn z zielonymi oczami, rozmawiał z nim bardzo długo (oczywiście w śnie) jednak żadnych konkretnych informacji się o nim nie dowiedział, od tego wydarzenia minęły 3 miesiące a jego sny są codziennie takie same- rozmowa z nieznajomym mężczyzną, czuł ze może mu wszystko powiedzieć jednak problem był w tym ze nie do końca wiedział jak to się dzieje ze może rozmawiać z kimś przez sen. Nie wiedział również czy ta osoba żyje czy może rozmawia ze zmarłym. Mimo tego codziennie wyczekiwał nocy kiedy będzie mógł w spokoju zatopić się w śnie i prowadzić rozmowę z przyjacielem. Z nikim nie dzielił się swoimi snami, ponieważ uważał ze wyśmialiby go ze rzekomo rozmawia z kimś w śnie, nawet sapnapowi nic nie powiedział mimo ze wiedział ze zawsze może na niego liczyć i kiedy będzie potrzebował pomocy to ten mu jej udzieli.