Czy Miśka naprawdę napisała rozdział do Endeavora po roku nieobecności? Możliwe. A tak serio to nadal uwielbiam tego debila i obiecałam Linke, że usiądę do pisania tego, bo obie jesteśmy fankami Pana Płomyczka, besos 💋💕
☁️
Kasumi Himura nigdy nie była usatysfakcjonowana ze swojego życia. Wielokrotnie pragnęła po prostu zniknąć, rozpłynąć się wśród mgieł poranka jako część szarej mgławicy. Ale oddalała od siebie tę myśl, kiedy tylko było jej dane spędzać czas z Rei.
Dopiero lata później zrozumiała, że pomimo największej siły woli, w najciemniejszych zakamarkach swojego mglistego serca chowała zazdrość i urazę względem ukochanej siostry. Że przez całe życie przedkładała jej dobro ponad własne. Czy miała jej zatem oddać również całą swoją miłość?
Nie.
Enji Todoroki okazał się być człowiekiem, który pomógł jej tą prawdę odnaleźć, zobaczyć i zrozumieć. Lecz niekoniecznie zaakceptować.
***
Był chłodny, październikowy wieczór. Rei w milczeniu czesała włosy, spoglądając na niewielki zegar na toaletce, podczas gdy Kasumi przyglądała się jej od czasu do czasu znad książki. Młodsza siostra była ubrana w biały sweter z drobną czarną kokardką przy kołnierzyku i hebanową spódnicę. Denerwowała się. Strasza widziała to gołym okiem, z drugiego końca pokoju. Zaledwie tydzień temu Rei łudziła się, że obejdzie się bez aranżowanego małżeństwa. Los jednak postawił ją przed faktem dokonanym i tak oto szykowała się na pierwsze wyjście ze swoim już przyszłym narzeczonym.
Ciekawe jak on się ubrał? pomyślała Kasumi, bardzo szybko wypędzając ową myśl z głowy.
— Witaj, Re—...
Urwał w pół słowa, gdy dostrzegł w progu parę nie ciemnoszarych, a jasnych, niemalże białych, oczu. Była to bowiem jedyna cecha, która wówczas różniła siostry pod względem wyglądu.
Kasumi poczuła znajome ciepło w swojej piersi, które ostudziło pytanie chłopaka.
— Przepraszam, gdzie jest Rei?
— Po–powinna niebawem zejść.
Co jeśli to ją by wybrali? Co jeśli to ona teraz, w tej chwili, mogła wyjść z tym człowiekiem na chociaż zwykły spacer? Chociaż nie, nie zwykły spacer, a randkę. Przecież taki właśnie byłby cel tego spotkania. Aby pod płaszczykiem normalności, uzgodnić fundament przyszłej relacji. Rozmawiać o oczekiwaniach, rozterkach związanych ze ślubem, obawach pokroju "Ale co dalej?".
Przestała wstydzić się tych myśli, nawet jeśli wypierała się ich jeszcze chwilę temu. Czy to on był sprawcą tej nagłej odwagi?
— Już idę.
Spojrzeli w stronę schodów. Młodsza Himura przystanęła na schodach.
Kasumi zamknęła za nimi drzwi, odprowadzając ich wzrokiem do furtki. Czy on w ogóle wiedział, jak miała na imię?
***
— Kasumi, muszę ci coś powiedzieć.
Rei nieśmiało pokazała się w progu, mając na twarzy ten jeden słaby uśmiech, który starsza już wielokrotnie widziała. Oznaczał poddanie. Zawsze dotyczył woli rodziców, jednak tym razem Kasumi podświadomie czuła, że nie o nich tutaj chodzi. A jeśli nie rodzice byli powodem jej zmartwień, odpowiedź była tylko jedna.
Z bijącym sercem wstała z łóżka, a w głowie przewijały jej się te same irracjonalne myśli co zawsze, z którymi już nie potrafiła walczyć. Omal nie straciła równowagi.
Nie wiem czy go kocham.
Nie pasujemy do siebie.
Nie kocha mnie.
Kocha kogoś innego.
Kocha ciebie.
Powiedz to, powiedz to, Rei. błagała.
Lecz w chwili, kiedy dopadła do siostry i położyła jej ręce na ramionach, zamarła. To nie był ten uśmiech. Ten był inny, nowy. Sprawił, że Kasumi ogarnęła pustka.
Przed oczami mignęło jej spotkanie, na którym po raz pierwszy poczuła w sercu jakiekolwiek inną emocje niezwiązaną ze szczęściem siostry. Spotkanie, na którym kazano jej siedzieć, podczas gdy każdego jak zwykle obchodziła tylko Rei. Mała, słodka, kochana Rei. Kasumi zaczęła mieć wrażenie, że rodzice zrobili to specjalnie, pokazać tym swoją pogardę wobec niej, oddając na jej oczach miłość jej życia w ręce kogoś innego.
Jednak, czy miała prawo narzekać?
Zamrugała parokrotnie, próbując powstrzymać łzy. Odruch ten został odczytany jako wzruszenie, czyli coś, na co w głębi serca jednak szczerze liczyła.
Potem pojawił się Toya.
CZYTASZ
❝THE FOG IN FIRE.❞ | Endeavor & OC
FanfictionEnji Todoroki zaczyna rozumieć swoje największe błędy, a pomoże mu w tym osoba, której mgliste serce wiele lat temu stanęło w ogniu. © BNHA MANGA CREATOR: Kōhei Horikoshi.