Chapter 8

379 37 7
                                    

W tym chapterze występuje scena 18+ jeżeli nie chcesz czytać przewiń do momentu
~~~~~~~~~~~~~~ <——
Scena zaczyna się tak samo od tych falek.
Ostrzegam nie spodziewajcie się cudów ponieważ pierwszy raz będę pisać tego typu scenę 😎✌🏻
————————————

Po długim i namiętnym pocałunku Sasuke zaciągnął mnie do swojego domu. Byłem w takim szoku, że nawet nie wiem kiedy byliśmy już na miejscu.
Bardzo mi się podobało, chciałem tego więcej i wiem czego on teraz chce. Też chcę to zrobić, ale trochę się boje. Nie robiłem nigdy tego jeszcze z chłopakiem...

Od razu w progu kiedy drzwi się zamknęły poczułem usta czarnookiego na moich. Całowaliśmy się dłuższą chwile, aż zabrakło nam powietrza. Wtedy spojrzałem na niego trochę zamglonym wzrokiem. Wtedy on od razu z powrotem wbił się w moje usta prosząc o dostęp językiem, chciałem grać trochę niedostępnego wiec zanim go wpuściłem trochę się z nim bawiłem. Aż w końcu podczas tego namiętnego pocałunku podrzucił mnie lekko. Oplotłem nogi wokół jego bioder i w ten sposób znaleźliśmy się w jego sypialni. Chyba wiedział, że nie będzie nikogo w domu przecież by nie ryzykował.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Rzucił mnie lekko na łóżko. Zwisając nade mną zaczął zjeżdżam pocałunkami na szyje. Włożył rękę pod moją koszulkę i zaczął jeździć dłońmi po całej klatce zahaczając przy tym o sutki. Było to bardzo przyjemne. Po chwili kiedy chciał zdjąć mi koszulkę zatrzymał się i popatrzył w oczy.

Spojrzał na mnie ze wzrokiem z pytaniem „mogę?" Jako moją odpowiedzieć pcrzyciągnęłem jego twarz i zachłannie pocałowałem. Po czym zdjął delikatnie moją a po krótkiej chwili swoją koszulkę.

Zaczął zjeżdżać językiem od ust po szyje, obojczyk kończąc na jednym z sutków. Po chwili zaczął zjeżdżać coraz niżej. Zaczął zdejmować mi a potem od razu sobie spodnie. Ściągnął po chwili nam obu bokserki i zostaliśmy całkiem nadzy.

Już chciał robić dalej swoją robotę kiedy uznałem, że teraz moja kolej. Popchnąłem go na łóżko kucając przy nim. Zacząłem bawić się jego przyrodzeniem ręką po czym dołożyłem język. Nie jestem jeszcze w tym doświadczony i robię to pierwszy raz ale mam nadzieję, że mu się spodoba. Po chwili włożyłem jego przyrodzenie w usta i zacząłem powoli i lekko poruszać głową do przodu i do tyłu. Chyba było mu naprawdę przyjemnie ponieważ złapał mnie za włosy
i nadał szybsze tempo. Brakowało mi już oddechu. W końcu puścił mnie a ja cicho kaszląc i łapiąc powietrze otarłem buzie ze śliny i jego spermy.

Od razu po tym Sasu rzucił mnie na łóżko wisząc nade mną. Znowu zaczął mnie całować po szyi robić przy tym purpurowe malinki. Popatrzył się na mnie po czym włożył mi powoli dwa palce do buzi abym je naślinił, tak więc zrobiłem. Po chwili jeden z tych palcy wylądował we mnie. Zaraz potem drugi i trzeci. Całując mnie przy tym ciągnę po klatce piersiowej.

Pierwszy raz czułem takie coś.
Czarnowłosy na chwile przestał sięgając po coś do szafki. Założył na siebie prezerwatywę i zaczął powoli we mnie wchodzi. Na szczęście robił to lekko
i wolno. Na początku trochę bolało, ale potem było przyjemnie. Wyginałem się pod nim z przyjemności. -A-aghh.. sz-szybciej- sam nie wiem kiedy to powiedziałem, ale było przyjemnie.

Kiedy czułem, że zaraz dojdę wydawałem z siebie coraz głośniejsze jęki. Zasłoniłem twarz rękami ze wstydu. Chwile później Sasu złapał moje dwie ręce w swoje
i przyszpilił do łóżka nad moją głową.
-Chce cię widzieć.. i słyszeć. - powiedział patrząc mi w oczy i uśmiechając się.
       Po chwili zabawy oboje doszliśmy. Sasuke położył się koło mnie na łóżku.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-P..-podobało ci się? - zapytałem. Wiem, że pewnie robił to z innym chłopcami między innymi z Nejim.. dlatego byłem ciekawy czy nie zawiodłem jego oczekiwań.

Sasunaru - przeznaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz