Pov Nick
Gdy zjedliśmy lody postanowiliśmy przejść się po parku. Pod jednym z drzew stał jakiś znajomy mi chłopak. Po chwili zorientowałem się że to Karl. On płakał? Podszedłem do niego a gdy chłopak mnie zobaczył założył kaptur na głowę kierując się w stronę wyjścia z parku
Dziwne- powiedziałem dość cicho
Co jest takie dziwne?- zapytał blondyn
A nie nic
Wszystko ok nick?- zapytał brunet
Yyyy tak
OkejTime skip
Chłopaki siedzieli na łące a ja rozglądałem się w wszystkie strony. Sam nie wiem czemu. Gdy odwróciłem się do chłopaków zobaczyłem że się całują.
Gdy skończyli podszedłem do nich i wykrzyczałem.Brawo!
Boże święty, zawał- powiedział blondyn
Heh
Może byśmy już poszli bo zaczyna padać- powiedziałem
No okChłopaki wstali z ziemi i zaczęliśmy się kierować w stronę domu clay'a następnie ja z George'm poszliśmy pod jego dom i na koniec gdy juz lało poszedłem sam w stronę mojego domu. Byłem w połowie drogi gdy zobaczyłem JEGO opierającego się na ścianie płacząc. Oczywiście jak to ja podszedłem.
Hej,co się stało?
N-nic- odpowiedział prawie od razu chłopak.
Przecież płaczesz
Dobra, jeśli nie chcesz mówić to nie mów. Ale moje pytanie brzmi gdzie mieszkasz?
N-na drugim końcu miasta
Hmmm... To szybciej będzie do mojego domu. ChodźPociągnąłem go za rękę nie czekając na odpowiedź
A-ale ja n-nie chce ci robić problemu i chyba bede iść do domu.
Nie ma opcji. Mieszkasz za daleko! Jeszcze się rozchorujesz. Poza tym nie będziesz robić problemu.- odpowiedziałem
N-no o-okejTime skip
Byliśmy już w domu. Siedziałem w pokoju z Karlem i szukałem jakiś ubrań. Gdy już znalazłem dałem je Karlowi po czym chłopak wyszedł do łazienki
--------------------
Jest mi smutno więc piszę książkę. to jedna z niewielu rzeczy które poprawiają mi humor
277 słów
Autor~🧡💜
CZYTASZ
Sen czy rzeczywistość?| Karlnap
Romance~To sen czy rzeczywistość? Jest tak jak zawsze marzyłem. Jest idealnie~ 🧡Mój pierwszy fanfick🧡