"wyznanie"Karl'a 19

116 9 6
                                    

Pov Karl

O mój Boże... Nick... Tu jest pięknie! - wydałem się

(powiedzmy że na tym zdjęciu jest trochę ciemno

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(powiedzmy że na tym zdjęciu jest trochę ciemno. I tak, wykorzystałem zdjęcie z simsow XD)

Czyli podoba Ci się? - zapytał
Oczywiście! Dziękuję!

Siedzieliśmy i gadaliśmy chyba do 6. Nagle zadzwonił mój telefon. Przeprosiłem i odszedłem od nicka. Zauważyłem że dzwoni moja matka, czyli mam przesrane.

E-eliza (mama karla) K-karl

E- Karl! Gdzie ty jesteś! Nie ma cię już tyle czasu! Martwiłam się...
K- jestem z moim przyjacielem w takim jednym miejscu.
E- z przyjacielem?
K-tak. Nie mogę mieć przyjaciół?
E-nie o to mi chodziło. Jasne że możesz mieć przyjaciół. Dobrze synku, przykro mi ale muszę kończyć. Jest poniedziałek więc lepiej idź do szkoły. Miłego dnia i pamiętaj że nie ważne co się stanie kocham cię.
K-o-okej. Dzięki i miłego dnia w pracy. Pa mamo
*koniec rozmowy*

O mój Boże!- krzyknąłem
Co się stało karl?!- powiedział zrywając się z ziemi i podbiegając do mnie.
Moja mama się o mnie martwiła i powiedziała że mnie kocha..
Jeśli tak mówi to chyba prawda. - powiedział
Chyba tak- potwierdziłem

Słuchaj Nick, muszę Ci coś powiedzieć..-powiedziałem
Co tak nagle? - zapytał
Słuchaj to ważne... Więc...

--------------------------
Oberwe kuwa
PRZEPRASZAM
Polsat czek ✨
Tylko nie zabijacie bo wtedy nie będzie osoby która będzie pisać

Sen czy rzeczywistość?| KarlnapOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz