Prośba od Julki!!! Przygotujcie się na moje headcanony i wypociny na temat tego shipu.
No więc Marie x Kate. Ciekawy ship, muszę przyznać. Zanim coś między nimi zaczęło tak trochę się rozwijać nawet bym nie pomyślała że do siebie pasują i że mogłyby być razem. Cóż za niespodzianka.
Myślę że Marie i Kate to kompletne przeciwieństwa i właśnie przez to by do siebie pasowały. Cicha, spokojna, nieśmiała Marie i całkiem agresywna, wiecznie kłócąca się Kate. Wydaję mi się że sam na sam ich rozmowy byłyby zawsze ciekawe i miałyby nieskończoność tematów do rozmów. Myślę że Kate uczyłaby Marie jak być bardziej śmiała a Marie uczyłaby Kate jak być spokojniejsza. Może nawet trochę uczuciowa? Przez te wszystkie różnice między nimi miałyby kompletnie inne zdania i opinie o różnych rzeczach, aczkolwiek tolerowałyby opinie drugiej połówki i rozumiały ich perspektywę. A przynajmniej próbowałyby zrozumieć ich perspektywę. Ogólnie próbowałyby siebie nawzajem zrozumieć. Myślę że gdyby miał być między nimi jakiś konflikt to może przez to że Kate mogłaby być czasami odebrana przez Marie jako niemiła lub mało empatyczna przez co powstałyby nieporozumienia. Obie dziewczyny wydają się dość kreatywne, może Kate dawałaby Marie pomysły na kolejne rysunki?
Przez to wszystko myślę że ship na pewno mógłby wypalić a związek byłby długotrwały. Z drugiej strony nie patrząc na ich osobowość, na bank słodko by razem wyglądały. Jeśli miałabym ocenić ten ship w skali myślę że dostałby ocenę 9/10.
Oczywiście nie znam tych ocek tak jak twórcy i mogę się mylić, to tylko moje domysły.