Bóg seksu w Hogwarcie [+18]

WYJAŚNIENIA

Cześć, jak widac znowu tu jestem! Ostatnio przez przypadek znalazłam login i haslo do tego konta i postanowilam się tu zalogować. Chciałam tylko wyjasnic dlaczego odeszłam i podzękować za TYLE wyświetleń. Jestem wam bardzo wdzięczna! A co do wyjasnień to:

1. To konto było prowadzone w 2 osoby

2. Zostalo ono zalozone i prowadzone dla beki

3. Wszystkie rozdziały były inspirowane innymi takimi opowiesciami i nie traktujcie ich powaznie!

4. Odeszlam poniewaz strasznie się na tym koncie męczyłam. Prowadziłam je z przyjaciółką - Gosią.  Ostatni rozdział opowiadania wstawiłyśmy w styczniu, a rozdział pożegnalny w czerwcu. Zapewne zastanawiacie sie dlaczego? Już tłumaczę. Jest to dla mnie bardzo przykre i w momencie kiedy piszę te wyjaśnienia jestem pod opieką psychoterapeuty i psychiatry. Około trzy tygodnie po opublikowaniu rozdziału zatytułowanego "HERMIONA" miejsce miał wypadek samochodowy w którym zmarła moja przyjaciółkę. Nie chcę się nad ten temat rozpisywać, bo jest to dla mnie niewyobrażalna tragedia. Teraz jest już zdecydowanie lepiej, ale nadal nie mogę sie pogodzić ze stratą. Podczas czytania  tej "książki" niebywale płakałam. Jest to dla mnie okropne. Pomimo tych paru miesięcy, które minęły jestem w żałobie i nie jestem w stanie zrozumieć, że jej nie ma. Ciągle mam złudzenie, że po prostu gdzieś wyjechała i za niedługo wróci. Że, gdy wrócę we wrześniu do szkoły usiądzie ze mną w ławce, pomoże mi na sprawdzianie i opowie żart na swój temat, czyli o "typowej blondynce".  Cieszę się, że w końcu odważyłam się o tym szczerze porozmawiac. Mam nadzieję, że to zrozumiecie i te wyjasnienia Was zaskoczą i zrekompensują brak rozdziału. Jeszcze raz dziękuję za zrozumienie i wyświetlenia. Gosia byłaby naprawde szczęśliwa gdyby zobaczyła, że ta opowieść ma 26K odsłon. Szkoda, że nie może tego zobaczyć. Trzymajcie się ciepło!