26.Semi+ tragedia(2/2)

626 45 13
                                    

Przepraszam wszystkich simpów Sakusy, po prostu potrzebuje czarnego charakteru, sama kocham typa i proszę nie przestawać lubić jego postaci przez te rozdziały.


Semi.Semi

Lubi to Kiyoomiii oraz 93 innych użytkowników❤💬▶Semi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Lubi to Kiyoomiii oraz 93 innych użytkowników
❤💬▶
Semi.Semi
em... Tsukishima mam złe wieści...

Tada.yama
to Ushijima?!

Tendouuuuuu
no... Sakusa wbił do nas na imprezę...

Nekoboy666
nie no rolnik masz kurwa z glana po ryju

Suna_Fox
kochanie skąd ty weźmiesz glana?

Nekoboy666
kupię tylko po to by mu wpierdolić.

Brokuto
nie fajnie tak.

_________

Tsukishima nie mógł się dodzwonić do Ushijimy, ale nagle zaczął dzwonić do niego Tadashi, Kei od razu odebrał

- wejdź na Instagram Semiego...ja zaraz u ciebie będę- rozłączył się, a zdziwiony Kei wszedł na Instagrama i zobaczył zdjęcie. Poczuł się jakoś dziwnie... niby nie był z Ushijimą, ale I tak poczuł się zraniony.
Kei położył się na plecach i zdjął okulary, położył rękę na swój brzuch

- i co ja mam teraz zrobić...- nagle do jego pokoju wbiegł Tadashi i bez słowa położył się obok Kei'a - nie musiałeś biec- powiedział i położył się na bok, nie chciał martwić Tadashiego więc nic nie mówił o ciąży.

- jak się czujesz?- Tadashi pogłaskał policzek przyjaciela

- a jak mam się czuć? przecież wiesz, że łączą nas tylko pieniądze, niby udajemy parę, ale on może robić co chce, to on stawia warunki- powiedział spokojnie, Tadashi jednak zmarszył brwi

- znam cię za Dobrze. wiem, że coś cię męczy- przytulił przyjaciela, a ten pogłaskał jego włosy

- No trochę nie wiem co robić, ale spokojnie - bawił się jego odstającym kosmykiem- jak ci się układa z lalusiem? - zmienił temat

- jest fajnie, nawet bardzo~ no i nie jest aż takim lalusiem- zaśmiał się pod nosem- po prostu lubi  dobrze wyglądać- powiedział i przytulał się z Przyjacielem.
Rozmawiali sobie spokojnie i później Tadashi wrócił do domu, Kei trochę się uspokoił.
Ale rano znów się stresował, każdy do niego pisał i pytali jak się czuję...
najgorzej jednak stało się kiedy napisał do niego Sakusa

" Nie oddam ci go tak łatwo, kocham go od gimnazjum, a ty i twoja miłość do pieniędzy nie jest tym samym. Ja już wszystko wiem, chyba nie chcesz by ktoś wiedział, że jesteś dziwką?"

Kei zaczął szybko oddychać i zadzwonił do Ushijimy, w końcu ten odebrał

- co się stało? ty nie dzwonisz do mnie...- powiedział zaspany

- potrzebuje cię... słabo mi, Toshi błagam przyjdź- Zrobiło mu się ciemno przed oczami i chłopak upadł na podłogę, Ushijima usłyszał Huk i szybko pojechał do domu Kei'a.
zobaczył, że Kei'a ubrania są brudne.
Zabrał go do szpitala, dowiedział się od lekarza, że Kei stracił dziecko ze stresu. Dość często dzieje się tak z męskimi ciążami i to na samym początku trwania.
Ushijima wszedł do sali i usiadł koło łóżka, Blondyn po czasie obudził się i spojrzał na Niego- jesteś...- złapał go delikatnie za rękę, ale po chwili ją zabrał- no tak nie jesteś już tylko mój...

- Wiedziałeś o ciąży?- zapytał i spojrzał na niego, Blondyn zaczął znów ciężko oddychać i zbladł

- ... już wiesz? dowiedziałem się wczoraj, chciałem ci powiedzieć, ale nie odbierałeś, ale teraz już wiem czemu. Byłeś zajęty- odwrócił wzrok- ej ale to, że straciłem przytomność nie zaszkodziło ciąży?- zapytał i znów Spojrzał na niego.
Ushijima spojrzał na niego z łzami w oczach, Kei się przestraszył i usiadł, bolało go wszystko, ale nie interesowało go to. Złapał Go z policzki- ja zapomnę o tym co zrobiłeś z Sakusą, ale nie płacz...- wytarł mu oczy

- Kei...ty straciłeś dziecko- powiedział, a Kei przytulił się do Ushijimy, zaczął bić go po klacie wściekły

- Gdybyś odebrał nic by się nie stało... i jeszcze ten dupek do mnie kurwa pisał... powiedziałeś mu o tym, że dajesz mi pieniądze... jak kurwa mogłeś? ja ci ufałem- zaciągnął się łzami i odepchnął Ushijime. Położył się plecami do niego

- ...ja nie mu nie powiedziałem... on wziął mój telefon jak spałem, przeczytał nasze wiadomości- powiedział i popatrzył na Kei'a, ten spojrzał na niego- Kei... naprawdę, ja nie skrzywił bym cię

-... przytul mnie. potrzebuje teraz tego, nie radzę sobie... Tadashi mnie zawsze przytula kiedy jest ze mną źle- powiedział załamany, Ushijima położył się obok niego i przytulił jego plecy. głaskał go delikatnie

Wyjaśnił mu wszystko, fakt skąd tam wziął się Sakusa, to, że po prostu był pijany i Czarnowłosy wyznał mu swoję uczucie, a on nigdy nie był w takiej sytuacji, gdzie to w nim ktoś był zakochany.
Wyznał też... że złamał ich umowę i zaczął coś czuć, Kei znów zaczął płakać kiedy to usłyszał

- Kei...nie płacz proszę- przytulił go

- jestem okropny, Zakochałeś się we mnie, a ja byłem takim dupkiem tak wiele razy... Toshi przepraszam, że cię oskarżyłem o to wszystko...- odwrócił się do niego i pogłaskał jego policzek- zestresowałem się nie przez ciebie, to on mnie chciał  szantażować...- powiedział cicho, Ushijima złapał go za brodę

- co on zrobił?- zmarszył brwi i Kei wszystko mu wytłumaczył... Toshi wstał z łóżka i pojechał prosto do Sakusy, Nikt by się nie spodziewał... rolnik mu zajebał w ryj... Wrócił później jak nigdy nic do szpitala, poprosił też Semiego o usunięcie zdjęcia.

Kei leżał w szpitalu i u niego był Tadashi, Ushijima spojrzał na przyjaciela Kei' a i już spodziewał się wpierdolu... Tadashi jednak przytulił go, wiedział, że mu też musi być ciężko

- zrób jeszcze raz coś głupiego, a będzie cię nie udolnie szukać policja. Moja mama jest szefem policji. Potrafię obsługiwać Pięć rodzajów broni.- warknął

- Tadashi przestań.- Kei powiedział i popatrzył na Ushijime- mógłbyś przynieś mi wodę? później ci się odpłacę za pomoc... nie martw się o nic.

- Kei. już za nic mi nie będziesz się odpłacał...- zmarszył brwi i poszedł po wodę.

Po kilku dniach Kei wyszedł ze szpitala, Ushijima obiecała mu, że zajmie się nim. Akiteru jest za granicą w pracy, więc ktoś musi mu pomóc.
Blondyn siedział w swoim łóżku i jadł truskawki

- Toshi... ja naprawdę ci odpłacę...ja potrzebuję pieniędzy, ja sobie nie poradzę- powiedział patrząc na niego

- nie. Kei nie. nic nie będziesz robił, ja ci i tak pomogę- pogłaskał jego włosy

okularnik chodził do psychologa i na razie miał zakaz ćwiczeń, skłamał, że jest kontuzjowany. Nie chciał by ktoś wiedział o tym, że stracił dziecko... Najgorzej czuł się jednak z Faktem, że Ushijima go kocha, a on nie wie sam co czuję. Niby czuję się przy nim tak wyjątkowo i przyjemnie, ale za razem czuł się obojętnie, nic czasem nie czuł.
Kei prosił też znajomych by nie wypominali Ushijimie tego, że całował się z Sakusą.
Rozumiał Toshiego, chciał po prostu by ktoś go kochał.... i teraz powoli to się dzieje

________

ja: Oni nie będą się kochać

Ushijima:* zakochuje Się*

ja: ... to nie miało tak być.




Haikyuu Instagram 8Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz