𝙴𝚏𝚏𝚘𝚛𝚝𝚜... //《ᴺᵉˣᵉ ˣ ᴱʷʳᵒᵒⁿ ᴵⁿˢᵗᵃᵍʳᵃᵐ》 [ZAWIESZONE/PORZUCONE]

|20| Historia Zatacza Koło...

POV EWROON:

Nasze nosy się stykały...

Chłopak ponownie obwiązał rękę wokół mojego brzucha. Jeszcze bardziej przesunął swoją twarz do mojej, nasze usta Dzieliły z trzy milimetry. Nagle stało się, nasze usta się że sobą spotkały. Poczułem jego malinowe, duże usta. Pocałunek nie trwał za długo, z trzy sekundy, ale dla mnie to była cała wieczność. Chłopak powoli się ode mnie oddalił.

N: Pamiętasz, że mieliśmy coś dokończyć?- Powiedział chłopak z uśmiechem pedofila.

E: pami-ęta-am ale ja chyb-a nie jestem go-otowy...

N: Ojj, no weeeeź~- Odpowiedział przedłużając środkową literę i biorąc mnie na ręce, przeszliśmy tak do łóżka. Zielonooki lekko zdjął mnie z siebie i pchnął na wielkie łoże. (Łoże btw XDD)

E: Kryst-ian al-le ja naprawdę n-ie CHCę- odpowiedziałem zabijając się w niektórych momentach 

N: Cicho Bądź.- okej, coraz bardziej się go bałem. Chłopak pocałował mnie namiętnie, a ja nawet nie wiem czemu odwzajeminłem czułość. zjeżdżając na moją klatkę piersiową zaczął robić robić czerwone ślady, gdy dotarł do moich Bokserek zaczął bawić się moim członkiem przez materiał. Zacząłem lekko słyszeć z... no właśnie, z przyjemności? Przecież ja tego nie chciałem. Nagle Krystian powoli zaczął ściągać moje bokserki zębami. Gdy się ich pozbył dał lekko moje nogi do góry, napluł sobie na rękę i dał do  śliny trzy palce. Powoli wsadził dwa w moją małą dziurkę i zaczął nimi powoli poruszać, pod chwili dołożył trzeciego palca i przyśpieszyć swoje ruchy. Zacząłem lekko mruczeć ( ty jesteś czerwoną pandą nie kotem debilu) na co chłopak się tylko do mnie uśmiechnął. Wyjął że mnie swoje palce i wygrał je o pościel. Zdjął powoli swoje czarne bokserki i miał już we mnie wejść. no właśnie, miał...

_____________________

Obudził mnie jakiś Głośny krzyk, chyba z filmu. Otworzyłem lekko sklejone oczy i zobaczyłem co się dzieje. Moja głowa leżała na kolanach Krystiana A on oglądał jakiś film.

N: Obudziłem Cię? Przepraszam Kamilku.-

E: nie no, nic się nie stało, spokojnie.- odpowiedziałem i lekko się do niego uśmiechnąłem.

E: trochę tu zimno, masz jakiś koc?

Chłopak nic nie odpowiedział tylko zdjął z siebie swoją musztardową bluzę i nałożył ją na mnie.

Pięknie Pachniała...

Dlatego, że chłopak był wyższy to bluza była na mnie za duża, ale to dobrze. Lubię oversize rzeczy.

E: Dzięki <3- odpowiedziałem na czym chłopaka.

N: Spoko, jak coś to ubierz się ładnie na dziewiętnastą. (E którą to była godzina)

E: No okej.- odpowiedziałem i nagle sobie coś przypomniałem. Mój sen.

Historia Zatacza Koło...

_________________

XDDD SIEMA SORY ZA TO XDDDDD

JEZU ALE KROTKIE

420SŁÓW SHAHAHAHAHAHA BLASZKA ŁER AR JU

Jak tam rozdział?

KONIEC MARARONU I BONUSOW XD SORY

Miłego dnia/nocy i sorka że tak późno <3