II

1 0 0
                                    

Lauren POV

Wstałam jak zawsze o 6:00. Dziś postanowiłam posprzątać w mieszkaniu, miałam na 10:00 więc zdążę ogarnąć pokój i łazienkę. Mój pokój był średnich rozmiarów dwuosobowe łóżko stało przy oknie jedna strona była dopchnięta do ściany. Obok łóżka stała pojemna szafa naprzeciwko znajdowało się biurko i toaletka. Całość była  w kolorach szarych, czarnych i pudrowego różu. W łazience była wanna obok toaleta  a naprzeciwko umywalka z dolnymi szafkami. pomieszczenie było  w kolorach jasnego błękitu. Po posprzątaniu wszystkiego zostało mi 30 minut do autobusu, wzięłam ubrania z szafy i umyłam się zostało mi 10 minut. Zgarnęłam z kuchni jabłko i pobiegłam na autobus.

-Hej Lauren- przywitała mnie czarnooka

-Hej Mia - uśmiechnęłam się

Dziewczyna była ubrana w biały sweter i czarne leginsy.
Podczas czekania na autobus dostałam wiadomość

Największy dupek:

Laurenuś twoja koleżaneczka zaraz będzie oblana brudną wodą. 

Lauren:

Co do cholery.

Usłyszałam kolejne powiadomienie ale zamiast odczytać skoczyłam na Mie. I byłam oblana wodą

-Lauren! Wszystko okej

-T.. tak tylko uważaj na Phila- odpowiedziałam wkurzona.

Tym razem Phill przesadził nie daruje mu tego dobrze że zawsze nosze ubrania na zmianę. Po dojechaniu do szkoły szybko pobiegłam do toalety. Założyłam niebieską sukienkę.

"Obym nie spotkała Philipa znając go pójdzie i pobije Philla" pomyślałam

- Lauren ładna sukienka- zaczepiła mnie Agnes

- Dziękuje a i pilnuj swojego chłopa

-Co on zrobił- przewróciła oczami

-Chciał oblać Mię napisał mi to, a ja na nią skoczyłam i ucierpiałam- zrobiłam nawias w powietrzu.

-Mhm znowu ja mu nie daruje jak się spotykamy to tylko o tobie nawija jaka to jesteś pusta i durna. Powin..

Dziewczyna urwała i mocno mnie przytuliła. Miałam łzy w oczach.

-Csii już dobrze. Będę przy tobie.

- Dziękuję- szepnełam.

Przerwał nam dzwonek na lekcje.

==========|

Podczas lekcji Phill jak zawsze mnie upokarzał Agnes tego nie widziała bo chodziła na inne lekcje miała tylko tego samego wychowawcę. Na przerwie przed Wf nie wytrzymałam. Pobiegłam do toalety i wyciągnęłam żyletkę. Jedno drugie a następie trzecie cięcie poleciała krew dużo krwi o niczym nie myślałam chciałam to skończyć.

-Lauren wiem że tu jesteś wyjdź prosze. - zawołała mnie Mia

Dziewczyna zbliżyła się do mojej kabiny i mocno pchnęła drzwi gdy mnie zobaczyła od razu Zatamowała cięcia, patrzyłam na nią ze złością smutkiem  oraz zdezorientowaniem. Mia wzięła mnie w objęcia.

-Kochanie dlaczego to zrobiłaś?- zapytała smutna

- Mam dość dość Philla upokarza mnie na każdym kroku nikt mi nie wierzy że jest takim potworem- powiedziałam na jednym wdechu

Mia nic nie powiedziała tylko mną kołysała. Wiedziałam że mi nie pomoże nikt nie mógł

==========|

Druga część za nami nie mam pojęcia czy komuś się spodoba. Oby tak i niech ktoś to znajdzie

Zmiana Na Lepsze?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz