Wczoraj byłam z Julką na 50 twarzy Greya . Tak się zmeczyłam ,że gdy wróciłam do domu po prostu padłam i zasnęłam.
Rano wstałam o 7:00 .Wiedziałam że za godzinę mam lekcję więc szybko poszlam się myć.
O 7:30 wyszłam z łazienki już ubrana i umyta i akurat w tym momencie ktoś musiał zadzwonić do drzwi.
-Cześć gotowa- przede mną stał Niall i się we mnie wpatrywal swoimi niebieskimi oczami.
- tak, znaczy Nie -odpowiedzialam na szybko
- to tak , czy nie-zapytał blondyn
-nie nie jestem gotowa, może wejdziesz- on kiwnął głową a ja go wpuscilam uśmiechając się co on odwzajemnil.
-Długo jeszcze ci to zajmie-zapytał uśmiechając się
- Nie tylko wezme plecak zjem sniadanie i już -on kiwnął głową .
Pobieglam po plecak gdy zeszłam na dół blondyn już czekał ze stosem kanapek na talerzu .
Zjedlismy do we dwoje rozmawiając o wszystkim i o niczym, po prostu lepiej się poznawalismy .O 8:00 przypomnielismy sobie że dzisiaj mamy lekcję założyliśmy buty ja zamknelam dom i wyszliśmy do szkoły.
............
Tak wiem długo mnie niebylo ja po prostu nie miałam czasu w tym roku mam test szóstoklasistów i skladam papiery do gimnazjum więc muszę się uczyć by mieć dobre oceny.
Spróbuje dodawać regularnie, za niedodawanie regularnie bardzo przepraszam i pozdrawiam .
CZYTASZ
Marzenia
FanfictionPewna 13 latka o imieniu Wiktoria miała marzenie aby mieć chłopaka pewnego dnia wprowadza się naprzeciwko 5 chłopaków. Jaki będzie ich dalszy los dowiecie się