3

394 1 0
                                        

Do pokoju wszedł starszy mężczyzna. Starszy z kilkoma siwymi włosami, krótkim wąsem i okularami wyglądał jak typowy lekarz. Ubrany w nieskazitelnie biały kitel i drewniaki wszedł do pomieszczenia. Z poważną miną usiadł na krześle znajdującym naprzeciwko czarnowłosego. Przejrzał niesione ze sobą papiery, zmarszczył brwi i z westchnieniem spojrzał na młodszego od siebie chłopaka.

- Niestety nasze przypuszczenia były właściwe. Został pan zgwałcony. Na szczęście badania nie wykazały żadnej z chorób wenerycznych. Jedno zmartwienie z głowy. We krwi znaleźliśmy spore ilości środków odurzających, w streszczeniu najprawdopodobniej była to pigułka gwałtu. Niestety nie znając sprawcy jedyne co może pan zrobić to skierować się do policji. Przekazać jak najwięcej szczegółów, co pan robił i co spożywał. Co do leków przepiszę panu silne przeciwbólowe, polecam zakupić również suplementy magnezu oraz unikać jakichkolwiek używek. Alkoholu zdecydowanie, najlepiej jakby zrobił pan sobie dzisiaj dzień wolnego. Przez najbliższy miesiąc oczywiście żadnych stosunków gdyż ciało musi do siebie dojść. Chociaż biorąc pod uwagę powagę tej sytuacji pan nawet nie myśli o tym. Polecam również porozmawiać o tej sytuacji z kimś bliskim, może wizyta u psychologa pomoże poradzić sobie z traumą.

- Czy jutro będę mógł już normalnie funkcjonować?

- Najprawdopodobniej obrzęk oraz bóle będą utrzymywać się przez cały tydzień. Jednak jeden, dwa dni i można powrócić do pracy. Jeśli chodzi o szkody psychiczne to naprawdę zalecam spotkanie z specjalistą.

Czarnowłosy wstał z krzesła.
- Dobrze doktorze, tak zrobię. Czy to już wszystko?

Jego głos był ostry. Starszy mężczyzna nie zwrócił na to większej uwagi. Lata pracy z różnymi pacjentami nauczyły go rozpoznawać charaktery ludzi, jego pacjent był jedną z tych osób które na złe wieści reagowały złością. Gołym okiem widać było jak bardzo chciał wyjść i po swojemu poradzić sobie z tą sytuacją. Miał tylko nadzieję że jego pacjent wyzdrowieje i nie zrobi nic głupiego.

- Tak, proszę to dla pana recepta. Miłego dnia.

Schował kawałek papieru do kieszeni.

- Dziękuję, do widzenia. Miłego dnia również.

Od razu po wyjściu z przychodni sięgnął do kieszeni po paczkę papierosów. Był wściekły na siebie że wpuścił nieznajomego do mieszkania a ten go zgwałcił. Kurwa, ten typ go zgwałcił. ZGWAŁCIŁ. Jakim cudem to się stało? On musiał coś podrzucić do mojego drinka, coś nasennego. Jedyne co pamiętam to blond włosy i pijaną mistress. Usiadł na ławce pod szpitalem i przetarł dłonią twarz. Spojrzał z obrzydzeniem na kawałek bibułki pomiędzy swoimi palcami.

- Muszę w końcu przestać palić to gówno.

Czuł jak jego szczęka zaciska się ze złości a łzy ciskają mu się do oczu. Na bezsilność i beznadziejność jaką wtedy poczuł zwykle reagował złością. To był jedyny sposób jaki znał, taki który pomaga mu uspokoić nerwy.  Zacisnął zęby mocniej i wytarł powieki rękawem bluzy. Spalił do końca i wyrzucił peta do kosza. Postanowił od razu zrealizować receptę. Wstał z ławeczki i wyrzucił peta do kosza na śmieci. Ruszył w stronę przystanków tramwajowych.

Czuł na sobie wzrok farmaceutki, miał wrażenie że dobrze znała powód dlaczego recepta wyglądała jak . Z nerwów całą drogę sprawdzał czy na pewno znajduje się w jego kieszeni. Czuł że jego ręce pocą się, a ból dołu powoli powraca. Musi jak najszybciej wrócić do domu aby jej użyć. Zapłacił, schował szybko opakowanie do kieszeni i ruszył w stronę przystanku autobusowego. Nie chciał siadać pomimo wolnych miejsc w pojeździe, stał całą drogę. Stał przez 30 minut.

Wrócił do domu czując że jedyne na co ma ochotę to schować się w swoim pokoju i spać. Nie czuł głodu mimo że jego żołądek miał inne zdanie na ten temat. Dobrze wiedział że powinien przynajmniej zrobić sobie tosty albo kanapki. Chociaż po to aby zapełnić ten żołądek i dać organizmowi trochę energii. Zdecydował się wziąć paczkę ciastek czekoladowych i pójść do pokoju. Aktualnie był sam w mieszkaniu, samotność przyniosła mu pewnego rodzaju komfort. Nie będzie musiał się martwić że ktoś usłyszy jego obolałe jęki lub zapyta się dlaczego wygląda jak totalne gówno. Usiadł na łóżku i ściągnął cały dół. Otworzył opakowanie z kremem. Pierwsze co wziął to wielokrotnie złożona wciśnięta w pudełko instrukcja. Przeczytał dokładnie po czym skrzywił się.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 12, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

,, Miesiące Wstydu"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz