PART ONE

71 2 0
                                    

Victoria POV:

Wstałam o szóstej poszłam na dół zjeść śniadanie na dole zastałam Thomasa Damiano i Ethana przywitałam się z nimi ale do setna na śniadanie była jajecznica i kanapki z szynką jak zjadłam poszłam wsiąść prysznic i umyć zęby ubrałam się w czarną koszulkę na ramiączka i czarno białe dzwony i popsikałam się perfumą od gucci

Victoria:Hej, gdzie dzisiaj jedziemy?
Damiano:Do studia i na spotkanie z fanami
Victoria:A ten koncert kiedy? W chyba dani miał jakiś być coś ostatnio menager mamrotał
Thomas:A ten koncert, to dopiero na dwa miesiące.
Ethan:już jest 11:12 idziemy na obiad.
Victoria: No okej tylko czekaj zapale

                       SKIP TIME DO 5 MIN
Victoria:Już jestem jedziemy?
Damiano:No a jak wsiadaj
Thomas:To do jakiej restauracji jedziemy?
Damiano:Nie wiem jak się nazywa ale jest tam. *wskazał palcem ma restauracje*
Ethan:To wysiadamy.
Victoria:To usiądziemy tam.
Wszyscy:okej
Kelnerka:Dzień dobry,proszę to jest nasza top lista dań.
Victoria:Ej ej czy ty się nazywasz Marlena?
Marlena:Tak a po co pa- VICTORIA! Co ty tutaj robisz?
Victoria:pszyszłam na obiad,masz tu mój nowy numer telefonu 
Marlena:Dzięki na pewno napisze do ciebie

————————————————————————
Hejka tu ja Julka nie chce mi się dalej pisać. Jutro kontynuacja możecie podsyłac pomysły na rozdziały. DO JUTRA!!! O 10 powinien być kolejny rozdział

🤍im back you know!🤍| Victoria De AngelisOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz