PART THREE

31 2 0
                                    

*jadą do domu Marleny*
Victoria:TO TU?!
Marlena:tak a co?
Thomas:BABO TO JEST WILLA!
Damiano: No
Marlena:wiem, nie ważne idziemy do środka oprowadzę was
Victoria:OKEJ
*wchodzą do środka*
Marlena:zaraz was oprowadzę
Thomas:yyy-oke
Marlena:dobra to śpicie tu a ja tu
Wszyscy:okej


Marlena POV:
Poszłam pod prysznic umyłam głowę i siebie zrobiłam kolacje i poszłam do wielkiej toalety najpierw jedna lampka wina i tak dalej nie nachlałam się jakoś bardzo ale poszłam do kuchni  dałam członką zespołu piżamy wiedziałam ze rano będzie lekki kacyk ale no co miałam to gdzieś

Victoria POV:

Marlena zrobiła kolacje to zjadłam na kolacje zrobiła płatki,kanapki i sok pomarańczowy
Nie myłam się bo po co Marlena nas zaprowadziła do pokoi i poszliśmy spać

Thomas POV:
Zjadłem kolacje i poszłem spać

Damiano POV:
Zjadłem kolacje i poszłem spać

Ethan robił to samo co Damiano i Thomas

*rano*

Victoria POV:

Wstałam zjechałam z windy zębów nie umyłam bo nie miałam czym i też się nie umyłam zrobiłam se kanapki i odpaliłam TV


Marlena POV:

Zjechałam z windy zobaczyłam Vic z kanapką też se coś tam zrobiłam ale do zeczy umyłam zęby ubrałam się w czarną sukienkę i torebkę z Gucci
————————————————————————
Sorry ze tak krótki ale jestem wykończona:( jutro zrobię trochę dłuszy

🤍im back you know!🤍| Victoria De AngelisOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz