(cr) Więc tak była nie wiem czy dobrze pamiętam sobota lub piątek noc wszyscy już spali a ja siedziałam do wieczora i zmieniałam coś w skrypcie oglądałam jeszcze tt czy netflixa.
Poszłam coś zjeść wzięłam ze sobą wodę, napiłam się jej i medytowałam tak z 3min.
Gdy już robiłam się śpiąca odłożyłam telefon i położyłam się i zaczęłam rozmyślać o dr.
Jak by było śmieszne i fajnie, jakbym się czuła tam i o moich przyjaciołach.
Więc zaczęłam też liczyć ale mi się jakoś to nie udało bo przy 30 iluś zasnęłam i nagle usłyszałam takie... -
Sheila wstawaj...- głos jakiejś nastoletniej dziewczyny... - wstawaj!
Ja miałam takiego majtfaka gdzie ja jestem.
Otworzyłam oczy i zobaczyłam Granger
Tak się jarałam że to kurde jakiś hit
Bo myślałam że to moja sis chociaż ja Sheila na imię nie mam i ja takie
Cooo...? No już tak.. Wstaje.
Ona popatrzyła się na mnie krzywo i odeszła gdzieś tam
A ja chciałam zobaczyć gdzie ja jestem no ja wiedziałam że w dr co mnie bardzo zasysfakcjonowało (sory nie wiem jak to się piszę) że aż z wrażenia z łóżka spadłam na którym spałam
I usłyszałam męski głos
Co ty robisz? Ułomna jesteś?... - George powiedział
Aaa... No y tak ja tylko ja no wiesz
A on mi na to że mam się zbierać na jakiś festyn czy jak to było i ja tak po cichu
Weasley'ie...! nora weasleyow...
A on się tak na mnie po drodze na mnie krzywo popatrzył i gdzieś zniknął
Ciekawe co robił fred🙃
(A i chciałabym tak dodać że nie chce
mi się pisać wszystkich teksów co ludzie w hp mówili)
Więc wtedy jak jakaś naćpana byłam tak się jarałam i wgl...😏😎
Ubrałam się i zjadłam na śniadanie cały czas łapałam kontakt wzrokowy z Fredem a Ron miał takie "uuuu"
I no potem właśnie zjawił się cedric z tego i się teleportowalismy swistoklikiem a że to był mój pierwszy raz i wgl to też się wyjebalam jak Harry nie polecam byłam brudna
Sadge bo nie pamiętam wszystkiego bo to był mój 1 raz i jakoś ten tak mi pamięć szfankuje ale moge wam jeszcze opowiadać jakie wybriki co robiłam czy jakieś śmieszne momenty w skrócie itp itd
