Wrócenie wspomnieniami do dzieciństwa

5 1 0
                                    

Jeśli Jimin miał być szczery jedyne co najbardziej pamięta ze swojego dzieciństwa to zapach przeróżnych ciast jak i ciasteczek, które jego rodzice piekli w każdy weekend a później niektóre z nich sprzedawali. Jego rodzice właśnie poznali się przez pieczenie ciast. Mama Jimina już od małego miała do tego zamiłowanie a później stało się to jej pasją, nie raz opowiadała mu jak to razem z babcią spędzały kilka godzin na robieniu wypieków oraz rozmawiały o przeróżnych rzeczach. Później jakoś w okresie liceum udała się na kurs z pieczenia na którym poznała pana Parka, który przegrał zakład z kolegami i musiał na niego pójść jednak nie żałował tego ani trochę, ponieważ poznał tam miłość swojego życia.

Kilka lat później na świat przyszedł Jimin i już od małego państwo Park starali się przenieść swoje zamiłowanie jak i pasję na syna jednak im się to nie udało po mimo tego nie byli oni zawiedzeni. Liczyli się z tym, że może właśnie tak wyjść po mimo tego jego ojciec zmusił go do zostania idolem i chociaż Jimin pokazywał od samego początku, że nie interesuje go to i nie będzie miał zamiaru iść w tym kierunku to tak naprawdę nie miał nic do gadania.

Jednak wracając do tego jakie było dzieciństwo naszego początkującego mordercy i czy to może przez nie Park stał kim się tym kim się stał. Od razu powiem wam, że nie to na pewno nie stało się przez dzieciństwo bo nic takiego w nim nie było. Po mimo tego, że Jimin był zamkniętym w sobie chłopakiem nie miał żadnych powodów do tego aby później coś wpłynęło na jego psychikę. Jego rodzice starali się o to aby miał jak najlepsze dzieciństwo i po mimo tego, że nie zarabiali zbyt dużo starali się tez zapewniać mu wszystko. Po mimo tego, że czasami kłócili się dość mocno przy nim naprawdę starali się być jak najlepsi.

Oczywiście Jimin to doceniał dlatego nie wdawał się w bójki ani nie rozrabiał zawsze też imm pomagał jak i spędzał z nimi naprawdę dużo czasu jednak to się zmieniło kiedy poznał on Taehyunga, chłopca o kwadratowym uśmiechu. Jego rodzice nie mieli mu tego za złe wręcz przeciwnie, cieszyli się oni z tego, że ich syn poznał w końcu jakiegoś kolegę i nie będzie bawił się sam w przedszkolu jak i będzie miał z kim spędzać czas po za nim a nie ciągle z nimi. I tak ta dwójka spotykała się praktycznie codziennie u któregoś z nim. Przeważnie oglądali oni bajki, grali w gry, wygłupiali się albo leżeli na trawie patrząc się w niebo i rozmawiali o przyszłości. Najczęściej to Taehyumg mówił a Jimin słuchał uważnie spoglądając co jakiś czas na chłopaka,  przyglądał mu się uważnie zastanawiając się dlaczego taki chłopak jak on zainteresował się takim kimś jak Jimin. 

Lata mijały a Park był coraz starszy przez co jego ojciec zaczął wymagać coraz to więcej oraz zaczął naciskać na wszystko co było związane z jego późniejszą karierą przez co w pewnym momencie chłopak po prostu wybuchnął. Podczas jednego z obiadów pierwszy raz podniósł głos na swojego tatę co zszokowało zarówno ojca jak i jego mamę. Chłopiec krzyczał wręcz płaczliwie, że nie chce takiego nacisku, że sam chce sobie wybrać to co będzie robił w przyszłości i że nie chciał zostać kimś sławnym bo to zdecydowanie nie było dla niego. Jednak nie zrobiło to żądnego wrażenia na jego ojcu i jedyne co się stało to, to że chłopak dostał karę oraz przez tydzień nie odzywał się do własnego taty. Taka sytuacja nie powtórzyła się już ani razu tak samo żadne z nich do niej nie wracało od tamtego czasu ich relacja zdecydowanie się pogorszyła a w domu panowała napięta atmosfera.

Pewnie zastanawia was co na to pani Park i jakie ona miała zdanie w tej całej sytuacji a no było ono zupełnie inne niż jej męża. Zdecydowanie wolała aby jej syn robił w życiu to co chciał aby spełnił swoje marzenia i co najważniejsze nie robił czegoś na siłę bo to nie doprowadzi do niczego dobrego. Jednak pan Park nie liczył się z jej zdaniem i wprost powiedział je, że nie ma w tej kwestii nic do gadania co było dość dużym ciosem dla niej bo przecież obydwoje wychowywali swojego syna i powinni liczyć się ze swoimi zdaniami. Jednak ona dobrze wiedziała czym było spowodowane zachowanie mężczyzny jak i jego podejście dlatego od tamtego momentu siedziała cicho chociaż starała się w jakimś stopniu wspierać swojego syna, którego kochała ponad życie.

Dlatego Jimin najlepiej wspominał wszystkie momenty związane właśnie z nią, ponieważ zawsze mógł do niej przyjść i po prostu się wygadać kiedy miał trudny czas, wiedział też o tym, że nie ważne z czym do niej przyjdzie to ona zawsze mu pomoże bądź doradzi. Nawet oglądała z nim bajki czy filmy, chodziła na spacery. Po prostu była przy nim a nie to co ojciec co tylko wymagał aby chodził na dodatkowe lekcje tańca bądź śpiewu.

Nie raz chłopiec zastanawiał się co by było gdyby jego tata jednak miał możliwość spełnić swoje marzenia i czy wtedy dałby mu spokój i pozwolił mu być tym kim chciał. Zastanawiał się też czy wtedy poznał by mamę i czy on przyszedł by na świat. Kiedy mówił o tym swojej mamie ona zawsze śmiała się cicho patrząc na niego rozczulonym wzrokiem po czym składała buziaka na jego czole i zapewniała go, że nie ważne co by się stało jego tata poznał by ją a później on przyszedł by na świat bo jeśli już raz tak się stało to za kolejnym innym też by tak było. I mimo tego, że Jimin nie rozumiał w tedy do końca jej słów wierzył w to, że tak właśnie by było po czym zasypiał z tą myślą w ramionach kobiety. Jednak gdyby wtedy wiedział co go później czeka na pewno inaczej postąpił by w późniejszym czasie. 

★★★★

Witam was już w trzecim rozdziale mam nadzieję, że on też wam się spodoba oraz jestem ciekawa czy macie już jakieś podejrzenia o to co się może stać.

Standardowo życzę wam miłego dnia lub wieczoru i widzimy się w kolejnym rozdziale.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 17, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

a sweet and dark secretOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz