Normalny dzień w moim atencyjnym życiu

52 5 1
                                    

Kleofassa pov:

Rano zostałam obudzona przez budzik który nie chciał przestać dzwonić mi nad uchem, oznaczało to że muszę zacząć szykować się do szkoły, jestem wyjątkowo podekstywona ponieważ to pierwszy dzień tego semestru co oznacza że od dzisiaj codziennie będę mogła widzieć się z Maćkiem.
Wydaje mi się że zaczął mnie unikać po tym jak wyszło to że zrobiłam mu ołtarzyk i codziennie się do niego modlę ale kiedyś musiał się dowiedzieć

Jako iż musiałam ubrać się wyjątkowo dobrze ale także pokazać moją bed girl stronę aby zwrócić na siebie uwagę to ubrała się w moją ulubioną bluzę w której wyglądałam tak:

Jako iż musiałam ubrać się wyjątkowo dobrze ale także pokazać moją bed girl stronę aby zwrócić na siebie uwagę to ubrała się w moją ulubioną bluzę w której wyglądałam tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Ale hot - zdecydowałam przed lustrem

Następnie zjadłam śniadanie składające się z płatków o smaku masła i mleka kokosowego po czym szybkim krokiem ruszyłam w stronę szkoły, po dordze niechcący popchnełam jakąś staruszkę pod samochód ale za bardzo się tym nie przejełam jako że byłam zbyt zajęta myśleniem o moim Maciusiu - już nie długo będziemy razem i żadna głupia szmata Kunegunda nam nie przeszkodzi - wymamrotałam sama do siebie

Za około 2 minuty i 61 sekund byłam już w szatni zdejmując moje podróby adidasów tym samym odsłaniając skarpety z harego portera znajdujące się na mojej stopie, zwykle nie zmieniam butów ale musiałam pochwalić się moimi nowymi skarpetami - one są takie hot - powiedziałam na głos nie przejmując się resztą ludzi, jak zaraz się przekonałam mój czyn wyszedł mi na dobrze jako kilka osób zwróciło na mnie uwagę.
Następnie pognałam w stronę klasy która znajduje się na 3 piętrze budynku, biegnąc po schodach spocilam się jak świnia ale to dobrze bo pot jest hot.
Kiedy już udało mi się podejść pod klasę zaczęłam rozglądać się w poszukiwaniu mojego wybranka, ku mojemu zdziwieniu nie mogłam go znaleźć co mnie mocno zaniepokoiło bo to oznaczało że mógł teraz przebywać z tą niedoroziwnietą Kunegundą.
Niestety moje przeczucia okazały się prawdą kiedy zobaczyłam ich oboje wchodzących po klatce schodowej, w tamtym momencie wyobrażałam sobie śmierć tej szmaty na 14 bardzo interesujących sposobów których niestety nie mogę nigdy zrealizować bo wtedy Maciuś przestanie uważać mnie za drobną, uroczą dziewczynkę, będę musiała jakoś temu zaradzić.

Musiałam jakość poradzić sobie z swoją frustracją więc postanowiłam podejść do maćka i go brutalnie pobić, naszczescie jest do tego przyzwyczajony.

-Zostaw mnie, brzydze sie tobą - powiedział ale ja wiem że on jest typem tsundere i tak naprawdę mnie kocha uwu więc chcąc pokazać mu że niczego nie musi przede mną ukrywać pocałowałam w policzek uwu (zrobiłam to głównie po to żeby ta niedobra światu Kunegunda była zazdrosna i chyba zadziałało) od dzisiaj chyba zacznę używać uwu no bo ono jest takie uwu i Maciuś pomyśli że jestem urocza uwu

-CO TY ROBISZ CZY CIEBIE JUŻ DO KOŃCA POJEBAŁO - krzyknął Maciuś ale bed boj z niego rar

- Przede mną nie musisz ukrywać swoich emocji oboje wiemy że jesteśmy dla siebie przeznaczeni a ta Kunegunda wszystko niszczy. - powiedziałam spokojnie

- Zostaw Kunegunde w spokoju ona co prawda też jest nieźle pojebana ale przynajmniej nie używa przemocy - powiedział patrząc mi w oczy omgg ale on jest przystojny ten jego krzywy nos i wysokie czoło połączone z nierównym oczami koloru brązowego nad którymi widniały krzaczaste brwi, parę piegów przypominało mi liczbę jego podbródków - on naprawdę jest cudownym czlowiekiem - pomyślałam, tworzyli byśmy cudowną parę ja jestem piękną młodą kobietą wyglądającą około na 56 lat z twarzą niemowlaka mam niebieskie oczy i brązowe włosy długości średniej wśród moich ślniących włosów przebiega malutki różowy warkoczyk, Oboje jesteśmy nieziemsko pięknymi ludźmi bylibyśmy idealną parą. - Fantazjowałam w międzyczasie kiedy maciuś ode mnie szybko odbiegł i wszedł do klasy.
- Eh, czasami naprawdę go nie rozumiem.

Maciek notice me - historia o prawdziwej miłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz