- kiedy Shoto zamknął już Kirishime, ten obudził się po 30 minutach. Nie odczuwał leku ani smutku... Siedział spokojnie, wpatrując się w jeden punkt na ścianie. Jakby widziałam tam coś.. Albo kogoś, kto podpowiada mu co ma ze sobą zrobić. Kiedy Izuku zobaczył to, wystraszył się go. Jego oczy były bardzo duże a usta otwarte.-
Deku:,,K-Kirishima? Dobrze się czujesz..?"
-,,... Tak! Poza tym że siedzę związany pod ziemią!!! Czego ode mnie chcecie?"
-,,Musimy upewnić się ze nikogo nie zranisz, poza tym pobierzemy trochę twojej krwi, a ciebie sprzedamy."
- kiedy kirishima usłyszał to, zamarł. Nie był on bowiem zły, wręcz przeciwnie. Nigdy nie chciał nikogo skrzywdzić ani zrobić krzywdy. Był przyjacielski i spokojny, kiedy dawało mu się spokój. -
*W domu Bakugo*
- Chlolera. Gdzie on zostawił tą mapę.. Tu jest! .. Dobra... Muszę znaleźć strumyk, później isc wzdloz wodospadu i znajdę boczne wejście do mini więzienia tych głupków. Nie wiem co mu zrobią.. Muszę się spieszyć. - *Pomyślał Poczym wyjął z kieszeni nóż, schował mapę, wziął kanapki i ruszył w drogę. Bez Kirishimy szedł tam koło 4 godzin, nie miał on Juz smoka, ani konia którego kiedyś ukradł Tododrokiemu, ani żadnego zwierzątka.*Kiedy trafił na miejsce, była 23. Wszyscy spali, ku jemu zdziwieniu nikt nie pilnował tylniego wejścia. Prześlizgnął się więc przez mała szpare obok wodospadu, Poczym wyczuł pod nogami dziurę. Jak się okazało, to był tunel. Z drabinką. Chudą, małą, wyglądająca niebezpiecznie. Jednak go to nie obchodziło, liczyło się tylko zdrowie przyjaciela.
Kirishima usłyszał kroki, Poczym szybko wstał i przybrał pozycje ataku, w razie gdyby ktoś chciał mu coś zrobić. Kiedy usłyszał głos Bakuga szepczący ,,zabieram cię stąd." strasznie się ucieszył. Żaden nie miał jednak klucza. Kirishima dowiedział się ze Shoto ma go w torbie, którą ostatnio widział na jego koniu. Bakugo szybko znalazł się przy namiotach, jednak koń nie spał. Czuwał, i z nie spokojem patrzył na Bakuga, ten bal się że koń zacznie się szarpać i zbudzi wszystkich, więc na wszelki wypadek próbował przekupić konia jabłkami - co mu wyszło. Po zdobyciu klucza szybko pobiegł do Kirishimy i otworzył cele. Czerwonowłosy wskoczył na niego i przytulił go mocno.
Bakugo:,,Tch.. Wracajmy do domu."
------------- Przepraszam że to takie krótkie itp ale szkoła jest i wiem ze tak z d00py wyszło😭🔫 ------------------
CZYTASZ
_*Kiribaku _ Unstopabble*_ (Moje Au)
Fantasía🏳️🌈Kiribaku, TodoDeku, Erasermic i Shinkami. nie umiem tworzyć opisów XD🏳️🌈 Zdjęcia nie są moje, trochę Yaoi☠️ W tym au, Kirishima jest smokiem i człowiekiem, z tego powodu jest poszukiwany. Bakugou zawsze mu pomaga, poza tym sam też nieźle pr...