DxD one shots //~By Damianki DxD

Siostra

Hubi

Siedziałem sobie w pokoju nagrywając odcinek z Ernestem, gdy nagle zadzwonił do mnie Karol. Przeprosiłem na chwile Ernesta i odebrałem
- Hejka Damian - odezwał się nagle Karol szczęśliwym głosem
- nie jestem Damian! ale hej
- no dobra dobra, mam do Ciebie sprawę
- tylko szybko bo nagrywam odcinek z Ernestem
- są wakacje, i chce się zapytać czy nie chciałbyś przyjechać do Bazy.
- Jasne,  Ale jest jeden problem
- hm, jaki?
- mógł bym wziąć siostrę? bo moich rodziców nie będzie na chacie, a ona zawsze mi marudzi że chce jechać do Wawy.

- Jasne
- A na ile mamy przyjechać?
- nie wiem tak na tydzień.
- Okej, a kiedy mogę przyjechać.
- Pasuje ci jutro tak pod wieczór?
- Spoczko, to do jutra.
- papa
Nie mogę się doczekać aż pojadę do Karola, tak dawno u niego nie byłem. Zacząłem rozmyślać lecz, nagle przebudził mnie głos Ernesta
- Halo, żyjesz stary ? - Jezu zapomniałem że gadam z Tritsusem
- Tak tak, ale gadałem z Karolem i jutro przyjadę do Bazy. 
- Spoczko, nagrywamy dalej ?
- Tak
Po nagrywkach i zmontowaniu filmu stwierdziłem że pooglądam sobie Youtube bo było dosyć wcześnie, zobaczyłem że dealereq ma live więc czemu by nie pooglądać. Stwierdziłem że wyśle coś na czacie

Doknes: Hejka
- o hej doknes - nagle usłyszałem głos dealera
- wiecie widzowie Doknes przyjeżdża do mnie jutro więc możecie pisać challenge które możemy nagrać.
Spojrzałem na chat chcąc zobaczyć co proponują, a tam same kissing challenge
- Ale inne niż kissing challenge - nagle odezwał się diler
Byłem ciekawy co napiszą
               Natalia wpłaciła 15 zł : nagrajcie
               Challenge w kajdankach.
- o dobry pomysł , co o tym sądzisz Doknes? - nagle zapytał dealer, a ja od niechcenia napisałem
Doknes: okej
Cały chat huczał od komentarzy typu dxd is real, aww, o jezu nie mogę się doczekać i tego typu
Po live stwierdziłem że pójdę do Alicji zapytać czy jedzie jutro ze mną do Karola.

- ejj Alicjaa
- co tam?
- Jadę jutro do Wawy na tydzień, jedziesz ?
- Coo, mogę jechać z Tobą?
- No tak, a co .
- jadę! jasne że jadę
- Okej to się spakuj bo jutro wieczorem jedziemy
Wyszedłem z jej pokoju, po chwili stwierdziłem że się spakuje bo w końcu jedziemy tam na tydzień...

ALICJA

O jezu Hubi weźmie mnie do Warszawy, nie mogę się doczekać tego jak spotkam dealera tak dawno go nie widziałam. Ale jednak najbardziej nie mogę doczekać się momentów dxd, nie mówiłam tego Doknesowi, ale całym sercem shipuje go z Delkiem. Może pogramy w butelkę albo w coś, dobra muszę się spakować.

Time skip przyjazd do Wawy

HUBI

W końcu jesteśmy zaraz spotkam Karola no tak em, nie wiem czemu ale najbardziej z wszystkich chcę spotkać Karisia czekaj co ja powiedziałem dobra nie ważne, wracając chce już ich spotkać.
- EJ Hubi - nagle z rozmyślań wyrwała mnie Alicja.
- Tak?
- Mogę najpierw iść spotkać się z koleżankami?
- Okej, ale wróć tak za 2 godziny
- Spoko!!
- A wiesz jak dojść do domu Karola?
- Tak wiem wiem, dobra ja lecę
- Okej to pa
- No pa pa
I tak zostałem sam na stacji stwierdziłem że przejdę się jeszcze do sklepu po coś do picia

- Hej Hubi - chłopak przytulił mnie na przywitanie, odwzajemniłem przytulasa
- hej Kari
- gdzie masz siostrę? - zapytał po chwili
- poszła do koleżanki, przyjdzie za godzinę czy coś.
- Okej, to chodź do domu
- siema Doknes
- siema stary
Nagle odezwali się Zipek z Tritsusem
- No Hejka
- My idziemy do sklepu - odparł nagle Ernest i wziął Piotrka
- dobra Damian gdzie chcesz spać?
- Nie wiem bo jest jeszcze Alicja
- to ona może spać w salonie, a ty u mnie co ty na to Hubiś?
- Jasne, czekaj czy ty nazwałeś mnie Hubiś?!!?
- coo, chyba ci się przesłyszało po prostu
- emm okej
- Ejj Hubi
- Tak?
-Robimy dzisiaj imprezę jak ty przyjechałeś?
- No możemy

ALICJA

Siedziałam sobie na mieście z moją przyjaciółką Mają która bardzo cieszyła się na mój przyjazd do warszawy lecz nagle zadzwonił do mnie jakiś nieznajomy numer
- Em Halo
- Hej Alicja, to ja dealer. - Co Karol, zdziwiona odpowiedziałam
- o hej Karol, co tam ?
- wiesz robimy dzisiaj imprezę w bazie i jak chcesz to zapytaj się swojej przyjaciółki czy też chcę przyjść.
- Okej
- A-a o której przyjdziesz? - zaraz czy on się stresuje tą rozmową, ale czemu ?
- No tak o 20
- Okej t-o pa
- Pa pa
To było dziwne diler się jąkał zapytam się o to Hubiego jak wrócę. Oczywiście Maja zgodziła się przyjść na imprezę więc będziemy oby dwie shiperkami DxD. 
- Ej Maja idziemy po Pocky?
- Jasne

KAROL

Jezu Ale się stresowałem nie mówiłem tego nikomu Ale lekko zauroczyłem się w Alicji, lecz powoli zaczynam coraz mniej odczuwać to uczucie i zaczyna podobać mi się ktoś inny, nie nie Karol nie mów tak on jest tylko przyjacielem. Jak moglibyście się już domyśleć tym kimś jest Hubi dobra koniec Karol.
- Karol, Karol! - nagle usłyszałem głos Doknesa
- Co jest?
- Wołam cię cały czas, coś się stało ?
- Nie a co miało się stać ?
- Jesteś cały czerwony - o fuck
- nie nic mi nie jest
- ok-ej- czy Doknes... nie to tylko moja wyobraźnia pewnie

Time skip 20.30

- Hejka - nagle usłyszałem głos Alicji
- Hej - odpowiedziałem szybko
- to co kto chce drinka ?
- mogę Hubi? - Nagle zapytała Alicja
- No nie wiem
- proszę
- No dobra ale mało
- takk, to ja chce
- Okej
- Maja tak? - zapytałem - chcesz drinka?
- No.
- dobra gramy w butelkę - nagle Piotrek wpadł na taki pomysł
- No można
- dobra kto kręci?

HUBI

Siedziałem sobie gdy nagle zaproponowali mi butelkę oczywiście zgodziłem się lecz nie chciałem w to grać tym bardziej że chłopacy już byli trochę pijani
- ja chce kręcić - nagle odezwał się Karol
- Dobra Maja prawda czy wyzwanie?
- wyzwanie
- pocałuj najładniejszego chłopaka twoim zdaniem
- dobra
Pocałowała Zipka
- Uuu nowy ship- powiedziała Alicja
- dobra kręcę, Doknes prawda czy wyzwanie
-prawda - bałem cię co one wymyślą
- Czy podoba Ci się dxd
- co...
- No czy podoba ci się dxd
- em nie
Okej
I tak minęło parę rund, ale nagle zakręciła Alicja i wypadło na Karola
- wyzwanie
- pocałuj Hubiego przez 10 sekund - co czy ona...
- co-o
- No to co słyszysz
- o-k-e-j
I nagle stało się to Karol podszedł do mnie i mnie pocałował , całował mnie przez 10 sekund i oderwał się ode mnie
- H-hubi
- K-karol
- awww
- Ale słodko

To koniec tego one shota piszcie czy chcecie część drugą, sorki za błędy
*Błędy poprawione*