Rozdział 1

6 1 0
                                    

***

Jestem nowy i niestety dziś mój pierwszy dzień w nowej szkole. Trochę się stresuje, ale jakoś przeżyje.

Poznałem już jedną dziewczynę, która jest w moim wieku, chodzi do tej samej szkoły co ja i obiecała mi oswoić się z nowym miejscem.

Zastanawiam się co mam ubrać. Wypadałoby ubrać się elegancko. Ale w sumie i tak to tylko rozpoczęcie roku. Postanowiłem że ubiorę się w jasne szerokie jeansy

Zapomniałem, że przecież muszę napisać do Hannah, żeby do mnie przyszła, bo przecież nie wiem, gdzie jest szkoła.

Do Hannah:
Zapomniałem do ciebie napisać wcześniej. Przyszłabyś po mnie, bo nie wiem, gdzie dokładnie mam iść, bo nie orientuje się, gdzie jest szkoła.

Czekałem zniecierpliwiony chwilę aż mi odpisze i na szczęście po chwili dostałem wiadomość z odpowiedzią.

Od Hannah:
Tak, oczywiście. I tak miałam w planie po ciebie zajść. Nie będzie przeszkadzało Ci, że przyjdę z przyjaciółmi?

Do Hannah:
Dzięki. Nie, nie będzie mi przeszkadzać, chętnie ich poznam.

Od Hannah:
Okej to za 10 minut będziemy.

Już nie odpisałem, tylko zacząłem się ubierać, bo jeszcze tego nie zrobiłem.

Gdy już się ubrałem, umyłem jeszcze szybko zęby, podszedłem do drzwi, po drodze zgarniając jeszcze plecak, gdyż już zadzwonił dzwonek.

Otworzyłem je i ujrzałem piątkę osób w moim wieku. Gdy ujrzałem Hannah zarumieniłem się lekko i uśmiechnąłem w jej stronę. Miała na sobie białą bluzkę z rozkloszowanymi rękawami, jasne jeansowe dzwony z wysokim stanem, które pięknie podkreślały jej kształty oraz białe adidasy marki Adidas. Na szyi zauważyłem srebrny łańcuszek z serduszkiem, na którym miała napisaną jakąś datę. Wyglądała po prostu idealnie.

-Hej Cole, poznaj moich przyjaciół..- powiedziała z lekkim uśmiechem- ..to jest Victoria. To Niall, a to Jason -wskazała na każdego po kolei.

-Cześć..? - powiedziałem trochę zmieszany tą całą niezręczną sytuacją.

Hej!- odpowiedzieli razem spójnie.

-To, co idziemy do szkoły?

Odpowiedziałem na to tylko kiwnięciem głowy będąc nadal zmieszany.

Po dotarciu do szkoły wszystkie oczy były skierowane w moją stronę.

-Nie przejmuj się, patrzą się tak na ciebie, bo jesteś nowy, a mało kto dochodzi tu w środku semestru- powiedziała mi szeptem Victoria, na co się lekko uśmiechnąłem.

-Gdzie i jaką mamy pierwszą lekcję?- zapytałem, bo w sumie nie wiedziałem.

-Biologię na drugim piętrze- odparł Niall.

Nawet się cieszę, że teraz biologia, umiem dość sporo i dostawałem jakieś dobre oceny.

Gdy doszliśmy pod sale, akurat zadzwonił dzwonek. Po kilku minutach byliśmy już w środku i siadaliśmy do ławek. Tak się złożyło, że siedziałem z Niall'em.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 09, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Jedna chwilaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz