Przygoda Kasi w Teamie X

Złoty niszczyciel związków

Wiedziałam, że wygram, przecież nazywam się Katarzyna K, znaczy... kiedyś nią byłam. Jako członek Teamu X dostałam nową tożsamość. 

-Katarzyno, czy wyrzekasz się wcześniejszego życia na rzecz kariery u naszego boku?- Zapytała Natsu na moim chrzcie

-Wyrzekam się.

-Czy obiecujesz być wierna swojemu teamowi i być z nami w zdrowiu, chorobie i cancellowaniu na twiterze?

-Obiecuję...

-W takim razie, od dziś nazywasz się Lwica, a twoim kolorem przewodnim będzie złoty. Witaj w rodzinie! Od jutra zaczynamy daily!

-To dla mnie zaszczyt!

Po moim chrzcie każdy mi gratulował i dawał mi gucci, rolexy oraz złoto w prezencie. Wytłumaczyli mi, że nie mogli dać mi czegoś droższego, ponieważ zadłużyli się przez spłacanie grzywny za Leksia i jego zbrodnie wojenne (ludobójstwo) w Bośni. Byłam tak zmęczona, że zasnęłam w swoim złotym pokoju.

*Perspektywa Julii*

Lwica zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jest taka silna i zdolna. Ma ruchy jak mało kto...ale...czym jest to dziwne uczucie w sercu? Nigdy czegoś takiego nie czułam, moje idealne ciało drżało i czerwieniało z gorąca...to chyba moment w którym muszę zerwać z Sheo.

*Perspetywa Sheo*

-Te perfekcyjne pierogi...Julia nigdy nie potrafiła ich lepić! Tylko Lwica da mi idealne ognisko domowe, do tego... mrauu powinna nazywać się kocica! Wybacz Julia, ale musisz to zrozumieć...

Sheo i Julia spotkali się w sypialni, czekała ich trudna rozmowa, ale byli przygotowani na to, że nie będzie przyjemnie.

-Julia...ostatnio nie układa się nam zbyt dobrze- Zaczął chłopak, pomarańczowa Nimfa odetchnęła, bo wiedziała do czego zmierza...

-Masz rację, w sumie chciałam o tym z tobą porozmawiać. Sądzę, że powinieneś przenieść się na kanapę...

-Tak będzie najlepiej, uważam, że musimy poszukać szczęścia w ramionach kogoś innego.

-Powodzenia...wiesz gdzie są drzwi- zlewczo powiedziała dziewczyna

Pomimo smutnej otoczki jaką tworzyło zerwanie ten dzień był zwycięskim dla tej dwójki. Nie chodziło tutaj o koniec wyrzeczeń spowodowany związkiem, lub z okropnymi pierogami. 

Sheo i Julia mogli rozpocząć gorącą i romantyczną wojnę... o serce złotwej Lwicy.